Czy w Kortowie powinna powstać ścieżka edukacyjna upamiętniająca ofiary przeprowadzonej w czasie II Wojny Światowej tzw. akcji T-4 oraz mordu dokonanego przez Armię Czerwoną na osobach przebywających wówczas w kortowskim Zakładzie Leczniczo-Opiekuńczym dla osób umysłowo chorych? Apel w tej sprawie ma trafić niebawem m.in. do władz Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Według ankiety przeprowadzonej wśród studentów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, 90 procent z nich popiera pomysł utworzenia w Kortowie ścieżki edukacyjnej. Z takim apelem do władz uczelni chcą wystąpić Michał Woźnica, Kacper Kozłowski i Michał Zarecki. Właśnie zbierają popisy pod nim wśród mieszkańców stolicy regionu.
"Rozpoczęliśmy starania o upamiętnienie historii Kortowa - a właściwie zakładu psychiatrycznego, który kiedyś tutaj był i tych tragicznych wydarzeń związanych z tym miejscem, czyli akcją T-4 i wkroczeniem Armii Czerwonej oraz wymordowaniem całego personelu i pacjentów" - tłumaczy pochodzący z Olsztyna Kacper Kozłowski, obecnie student Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
W Kortowie można już znaleźć pomnik umiętniający osoby, które zostały pochowane przed laty na terenie obecnego kampusu. "Zbieramy podpisy ludzi znanych w Olsztynie - związanych z kulturą i historią miasta - żeby wesprzeć pomysł powstania takiej ścieżki edukacyjnej. Dostaliśmy także oświadczenie Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego popierające nasze starania. Czekamy na 1 września, kiedy nowy Rektor UWM obejmie swoją funcję, żeby poprosić go o wsparcie."
Z Kacperem Kozłowskim spotkał się Arkadiusz Stępień-Miernikowski. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!
Jeśli jesteście zainteresowani wspomnianymi wydarzeniami związanymi z historią Kortowa polecamy lekturę książki Stanisława Piechockiego "Czyściec zwany Kortau".