Aktualności
08.09.2020

Na czym polega działanie chemeryny? Badają to naukowcy z UWM

Prof. Nina Smolińska z Katedry Anatomii i Fizjologii Zwierząt Wydziału Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie od 2018 roku realizuje projekt naukowy "Rola chemeryny w macicy świni w okresie okołoimplantacyjnym". Głównym obszarem jej zainteresowań badawczych jest endokrynologia rozrodu.

Tematyka badań prowadzonych obecnie przez prof. Ninę Smolińską nie jest przypadkowa. "Prowadzimy badania z zakresu regulacji hormonalnej układu rozrodczego już od wielu lat. Osobiście prowadziłam w tym temacie swoje studia doktoranckie. I już wtedy takim pierwszym hormonem, który badaliśmy była leptyna. Więc tak naprawdę ten projekt jest kontynuacją tamtych badań."

Zespołem badawczym kieruje prof. Tadeusz Kamiński. "Obszarem naszych zainteresowań jest endokrynologia rozrodu a szczególnie rola adipokin. Adipokiny to związki wydzielanie przez komórki tkaniki tłuszczowej (adipocyty). Hemeryna jest jedną z takich adipokin wydzielaną przez adipocyty. Jej rola została odkryta w 2003 roku i jest dość dobrze poznana, jeśli chodzi o metabolizm. Sporo wiadomo na ten temat. Zależność pomiędzy odżywanianiem a tym co się dzieje w układzie rozdrodczym znana była już od dawna. Naukowcy nie mają wątpliwości, że to, jak się odżywiamy wpływa na to, jak się rozmnażamy. Więc powiązanie tych związków wydzielanych przez tkankę tłuszczową z regulacją układu rozrodczego ma ogromne znaczenie. Do niedawno sądzono, że tkanka tłuszczowa jest głównie magazynem energii. A już dziśiaj wiadomo, że oprócz tego jest wspaniałym narządem endokrynnym, który syntetyzuje i wydziela wiele substancji biologicznie czynnych. Jest ich 600! Więc w planach mamy kolejne badania dotyczące tych związków."

Dlaczego badania prowadzone są akurat na świniach? "To gatunek doskonały jeśli chodzi o model badawczy. Pod wieloma względami lepszy niż dotychczas używane gryzonie - choćby z punktu widzenia fizjologicznego. Dlatego powiedziałabym, że z punktu widzenia etycznego jest to łatwiejsze, ponieważ korzystamy z materiału rzeźnianego, czyli takiego, który i tak jest przeznaczony do konsumpcji. To ważne, ponieważ te badania możemy w dłuższej perspektywie przekładać na to, co dzieje się u człowieka. Ale świnia domowa jest też bardzo ważnym zwierzęciem gospodarczym w naszym kraju, więc wszystkie wyniki, które uzyskamy przyczynią się do takiej skutecznej ingerencji w procesy rozrodu tych zwierząt i obniżą straty finansowe, które dotykają hodowców zajmujących się rozmnażaniem tego gatunku."

Z prof. Niną Smolińską spotkał się Arkadiusz Stępień-Miernikowski. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Badania finansowane są ze środków Narodowego Centrum Nauki w ramach konkursu OPUS 13. Zostały zaplanowane na 36 miesięcy. Kwota, którą naukowcy otrzymali na swój projekt to 1,2 miliona złotych. "Kończymy już część badawczą, eksperymentalną. Projekt kończy się w styczniu 2021 roku. Mamy już opublikowane dwie prace i mnóstwo wyników, które opracowujemy. Będziemy w najbliższym czasie się z tego rozliczać."

 

Przyjaciele - stań się jednym z nich: