Medal za odwagę

Grupa Nene Heroine zadebiutowała fonograficznie w 2019 roku krążkiem "Total Panorama". Choć materiał gotowy był już trzy lata temu. Koncertowy rok rozpoczęła od występu w olsztyńskim pubie LAS. Muzycy odwiedzili także studio Radia UWM FM, by opowiedzieć o swojej współpracy. Posłuchajcie!

"Post-jazz/psychodelic rock" - takim szyldem określa swoją muzykę trójmiejska grupa Nene Heroine. Tworzą ją młodzi muzycy związani także z takimi projektami jak: Algorhythm, The Sonic Syndicate czy Tomasz Chyła Quintet i grający w wielu jazzowych składach. Jednak w tym zespole szukają czegoś jeszcze, czegoś innego.

"Mieliśmy kwartet grający mocno współczesny jazz, w zasadzie bez klawiszy. Po pierwszej sesji u Marka Szwarca przyszedł taki pomysł, że może wpadniemy tam jeszcze raz i nagramy po prostu zupełnie inaczej materiał, aby odejść troszeczkę od tej muzyki jazzowej. I Marek Szwarc też nas zainspirował do tego, aby pójść w inne strony. Dla nas to, co się działo podczas tamtej sesji było ogromnym zaskoczeniem. Musieliśmy przekształcić troszeczkę te numery a nie wiedzieliśmy w jaką stronę to pójdzie. Ale zaufaliśmy sobie nawzajem" - wspomina początki Nene Heroine saksofonista Piotr Chęcki. "Trudno to nazwać nawet pracą, bo daliśmy się ponieść fantazji i temu, że nie wiedzieliśmy do końca z czym obcujemy jeszcze. To było nieodkryte i odkryliśmy to na miejscu" - dodaje pianista Szymon Burnos.

Z tych emocji i zaangażowania wzięła się też nazwa zespołu. A zaproponował ją wspomniany Marek Szwarc. "Nene Heroine to albański medal, który się otrzymuje za odwagę. I on dał nam taki medal za odwagę w postaci nazwy zespołu. Chodzi o heroizm. Ale chodzi też o heroinę, bo ta muzyka jest mglista i zabierająca w pewien trans. Oczywiście nie namawiamy do narkotyków, ale mimo wszystko ta nazwa nam pasowała."

Z Szymonem Burnosem i Piotrem Chęckim spotkał się Michał Napiórkowski. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Płyta "Total Panorama" ukazała się w lipcu 2019 roku nakładem wydawnictwa Alpaka. Zespół Nene Heroine wystąpił 11 stycznia w olsztyńskim pubie LAS.