Jesienią ukaże się nowy polityczno-społeczny album Misi Furtak

Podczas Olsztyn Green Festivalu nasze plenerowe studio radiowe odwiedziła m.in. Misia Furtak. Opowiedziała nam o swojej nowej płycie, która ma się ukazać już w listopadzie. Przyznała też, że - podobnie jak wielu gości imprezy nad jeziorem Ukiel - jest pod wrażeniem jej klimatu i tej przestrzeni.

Misia Furtak przyznała, że trochę obawiała się występu na dużej scenie Olsztyn Green Festivalu. Przede wszystkim ze względu na kameralny charakter swojej twórczości. Publiczność przyjęła jednak koncert znakomicie. "Jestem tu pierwszy raz. Co więcej - to moja pierwsza świadoma wizyta w Olsztynie. Byłam tutaj tylko jako dziecko. Jestem zszokowana tym, jak wspaniałe jest to miejsce. Ten festiwal jest tak uroczy, że aż się zastanawiałam, dlaczego wcześniej nigdy na nim nie byłam" - mówiła na antenie Radia UWM FM. "Bardzo się cieszę, że udało nam się wpasować w to miejsce. Jednak duża scena rządzi się swoimi prawami. Bardzo dziękuję publiczności, że pozwoliła nam być sobą i tak czujnie słuchała."

Jej poprzedni solowy album "Co przyjdzie?" ukazał się ponad dwa lata temu. Wokalistka i autorka zdradziła nam, że jest już gotowa na wydanie kolejnej płyty. Kilka nowych piosenek zaprezentowała podczas olsztyńskiego koncertu. "To jest pandemiczna płyta. Pisałam ją od lipca do kwietnia z Albertem Karchem, który gra ze mną na perkusji. Albert mieszka w Kopenhadze, więc ta płyta była pisana zdalnie. Nie tylko dlatego, że pandemia, ale też dlatego, że wszyscy muzycy, którzy tam występują są rozsiani po świecie. Był to bardzo wymagający i intensywny proces. Twórcza praca zdalna to jest kompletnie inny proces..."

W treści piosenek znajdziemy sporo odniesień do sytuacji społeczno-politycznej. "Taki mamy klimat, taką mieliśmy jesień. I ta płyta jest umoczona w tych politycznych tematach. Nie jest napisana w formie bezpośrednich protest songów - atakujących, konfrontacyjnych. Ale na pewno jest wypunktowaniem rzeczy, które bardzo mocno poczułam i zaznaczeniem jakichś sytuacji, które były wyjątkowo absurdalne. Nie wszystkie piosenki dotyczą polityczno-społecznych sytuacji, ale bardzo wiele jednak tak."

Z Misią Furtak spotkał się Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Pierwszy singiel zapowiadający nowy album Misi Furtak ma się pojawić na początku września. Kolejny w październiku a cała płyta - w listopadzie.