Aktualności
04.10.2022

Miłe złego początki... Indykpol przegrał z Jastrzębskim Węglem

Indykpol AZS Olsztyn przegrał na wyjeździe 1:3 (25:21, 30:32, 20:25, 18:25) z Jastrzębskim Węglem. Akademicy zagrali bardzo dobrze tylko w pierwszym secie. W kolejnych zaczęli popełniać coraz więcej błędów a Wicemistrzowie Polski nabrali pewności siebie i odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie.

To jastrzębianie byli zdecydowanym faworytem wtorkowego pojedynku. W pierwszej kolejce pewnie pokonali u siebie GKS Katowice. Natomiast akademicy byli dalecy od ideału w sobotnim starciu z Mistrzem Polski- Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W pierwszą partię spotkania z Jastrzębskim Węglem weszli jednak bez kompleksów. Imponowali szczególnie zagrywką (aż 7 asów serwisowych!). Popełniali też niewiele błędów. Dzięki stuteczności Karola Butryna a także dwójki przyjmujących - Bartłomieja Lipińskiego i Moritza Karlitzka - wygrali 25:21.

Drugi set był już bardziej wyrównany. Choć przez dłuższy czas wydarzenia na parkiecie kontrolowali goście. W końcowce - gdy do głosu doszli podopieczni Marcelo Méndeza - trener akademików Javier Weber zdecydował się na zmianę libero. Jakuba Ciunajtisa zastąpił młody Jakub Hawryluk. Obie ekipy zaczęły się mylić. Ale mniej błędów popełnili zawodnicy Jastrzębskiego Węgla i wygrali 32:30.

To dodało im pewności siebie, co widać było w kolejnych minutach. Skutecznością imponował zwłaszcza Stephen Boyer. Francuz świetnie serwował, ale był też niemal bezbłędny pod siatką. W trzecim secie Jastrzębski Węgiel szybko zbudował sobie sześciopunktową przewagę (12:6). I choć drużyna z Kortowa dwukrotnie zbliżyła się do wyrównania (15:12, 23:20), ostatecznie górą znów byli gospodarze (25:20). Także w czwartej i ostatniej partii gospodarze szybko zaznaczyli swoją dobrą dyspozycję. I z każdą minutą zwiększali dystans i wygrali jeszcze pewniej 25:18.

"Nasza gra wygląda coraz lepiej. Myślę, że potrzebujemy jeszcze chwilę. Ale dzisiaj dwa pierwsze sety były naprawdę na bardzo dobrym poziomie. Gdyby udało się wygrać tego drugiego seta - mecz mógłby potoczyć się zupełnie inaczej" - ocenił przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn Bartłomiej Lipiński. Rozmawiał z nim Janusz Siennicki. Posłuchajcie!

A jak wtorkowy mecz ocenił rozgrywający akademików Joshua Tuaniga? O opinię zapytał go Mateusz Lewandowski.

 

Kolejne spotkanie Indykpol AZS Olsztyn rozegra już w sobotę 8 października. W Iławie akademicy zmierzą się z GKS-em Katowice. Początek o 17:30. Transmisja - na antenie Radia UWM FM. Zapraszamy!

Przyjaciele - stań się jednym z nich: