W sobotę 28 stycznia domowym spotkaniem z Padwą Zamość marsz w górę tabeli Ligi Centralnej chce rozpocząć Warmia Energa Olsztyn. Drużyna Dariusza Molskiego zakończyła poprzedni rok na ostatnim miejscu. Na co stać ją w najbliższych miesiącach? O tym szkoleniowiec opowiadał na antenie Radia UWM FM.
Foto: BSMS Bartoszyce
Jak zimowe przygotowania podsumował szkoleniowiec olsztyskiej drużyny? "Myślę, że zrobiliśmy prawie wszystko. Same przygotowania były bardzo intensywne i owocne. Pracowaliśmy nad tym, co nam wcześniej przeszkadzało - a więc nad cierpliwością i skutecznością. I wzmocniliśmy chyba obronę i przyspieszyliśmy trochę grę. I to było chyba widać po sparingach" - mówi trener Dariusz Molski.
W wspomniane sparingi to m.in. zremisowane 29:29 spotkanie z litewskim zespołem Alytus Varsa Stronglasas oraz dwa mecze z pierwszoligowym Jeziorakiem Iława (Warmia wygrała 35:26 w Iławie i 40:25 w Biskupcu). Tydzień przed startem ligi olsztynianie mieli jeszcze wyjechać na turniej do Wejherowa, ale ten został odwołany. "Musieliśmy poradzić sobie sami. Zagraliśmy dwa wewnętrzne sparingi i to też dosyć fajnie wyglądało. Będziemy gotowi na sobotę! Jesteśmy dobrze przygotowani i zrobimy wszystko, żeby wygrać!" - zapowiada szkoleniowiec.
Z Dariuszem Molskim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!
Mecz Warmia Energa Olsztyn - Padwa Zamość w sobotę 28 stycznia o 18:00 w hali w Biskupcu.