Constract wygrywa z Rekordem w pierszym meczu finałowym

Constract Lubawa zrobił pierwszy krok, by sięgnąć po historyczny tytuł Mistrza Polski. W pierwszym spotkaniu finałowym Futsal Ekstraklasy drużyna Dawida Grubalskiego wygrała na wyjeździe 5:3 (3:0) z Rekordem Bielsko-Biała. Kolejne dwa mecze już 28 i 29 maja w Lubawie.

Foto: KS Constract Lubawa

Choć w pierwszej połowie zdawało się, że gospodarze kontrolują wydarzenia na parkiecie i częściej utrzymują się przy piłce, nie byli w stanie zagrozić bramce Victora Lopeza. Za to lubawianie spokojnie wyczekiwali swoich szans. I... wykorzystali aż trzy z nich. Wynik w dziesiątej minucie otworzył Ludgero Lopes. Chwilę później kolejną bramkę dorzucił Adriano Lemos a jeszcze przed przerwą w protokole meczowym ponownie zapisał się Ludgero i Constract prowadził aż 3-0.

Bielszczanie jednak nie panikowali. Dalej grali swoje, co przyniosło efekty w postaci bramek Sergeia Korsunova i Pawła Budniaka. Zbliżyli się na 2-3. Ale tedy znów dali znać o sobie zawodnicy trenera Dawida Grubalskiego. A konkretnie - Tomasz Kriezel i Paweł Kaniewski. Ich trafienia znów zwiększyły przewagę do trzech bramek. Rekord stać było już tylko na zmniejszenie strat. Na cztery minuty przed końcem gola strzelił Sebastian Leszczak i spotkanie zakończyło się wygraną Constractu 5-3.

Posłuchajcie, jak mecz podsumowali trenerzy i zawodnicy obu drużyn.

Rekord Bielsko-Biała - Constract Lubawa 3-5 (0-3)
Sergei Korsunov 25', Paweł Budniak 28', Sebastian Leszczak 36' – Ludgero Lopes 10', 18', Adriano Lemos 14', Tomasz Kriezel 30', Paweł Kaniewski 31'

 

Rywalizacja finałowa o tytuł Mistrza Polski toczyć będzie się do trzech zwycięstw. Teraz obie drużyny przeniosą się do Lubawy. Tam rozegrają dwa kolejne mecze. Jeśli one nie wyłonią zwycięzcy - gospodarzem dwóch ostatnich spotkań będzie Rekord, który rundę zasadniczą zakończył na pozycji lidera.