Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą w nowym roku zawodniczki AZS UWM High Heels Olsztyn. Po efektownej domowej wygranej 10:3 z KS Zdrowie Garwolin, także w wyjazdowym spotkaniu z Heliosem Białystok zdobyły komplet punktów. Pokonały rywalki 3:0 i awansowały na trzecie miejsce w tabeli grupy północnej I Ligi Futsalu Kobiet.
Kortowskie futsalistki chciały zrewanżować się w Białymstoku za domową porażkę na inaugurację obecnego sezonu z Heliosem. Wówczas przegrały 0:3. Zatem wyrównały rachunki w 100 procentach. A do bramki trzykrotnie trafiała Nina Michalska.
"Jesteśmy bardzo zadowolone. Szkoda, że nie udało się wygrać wyżej. Pokazałyśmy się bardzo dobrze w tym meczu. Jeśli chodzi o grę defensywną - to chyba był najlepszy mecz jaki zagrałyśmy" - podsumowała trener Ewa Kuliś. "Dziewczyny zagrały w stu procentach skoncentrowane i dlatego jestem bardzo z nich dumna."
Kapitan drużyny - bramkarka Aleksandra Kojadyńska - podkreślała natomiast, że czyste konto udało jej się zachować dzięki dobrej grze koleżanek. "Do Białegostoku pojechałyśmy z nastawieniem na zwycięstwo. Chciałysmy się zrewanżować i to było czuć w szatni, w podróży i na rozgrzewce. Narzuciłyśmy swój styl gry i to zaprocentowało. Nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam tak spokojny mecz w obronie. Dziewczyny zrobiły bardzo dobrą robotę i duży ukłon w ich stronę!".
Z Ewą Kuliś i Aleksandrą Kojadyńską spotkał się Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!
Kolejne ligowe spotkanie drużyna AZS UWM High Heels Olsztyn rozegra 1 lub 2 lutego - na wyjeździe z MUKS Praga Warszawa. Wcześniej - bo już w niedzielę 26 stycznia - zmierzą się w 1/32 Pucharu Polski z zespołem Forty Piątnica.