Warmia bez punktów wraca z Żukowa

Warmia Energa Olsztyn przegrała na wyjeździe 22:24 (10:10) z GKS-em Żukowo i spadła na piąte miejsce w tabeli Ligi Centralnej piłki ręcznej. Podopieczni Jarosława Knopika zawiedli w samej końcówce, wypuszczając z rąk trzybramkowe prowadzenie.

 

Przed sobotnim meczem obie drużyny sąsiadowały z sobą w tabeli Ligi Centralnej. Warmia była czwarta, GKS zajmował natomiast piąte miejsce. I na parkiecie widać było, że potencjał tych zespołów jest podobny. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 10:10. Ale w drugą lepiej weszli goście. Wypracowali sobie nawet czterobramkowe prowadzenie (15:11). Niestety na dziesięć minut przed końcem spotkania dali się dogonić (19:19). To dodało wiary w zwycięstwo gospodarzom, którzy w kolejnych akcjach przełamali rywala i ostatecznie wygrali 24:22.

"Graliśmy falowo w pierwszej połowie. Ale złapaliśmy dobry moment i miałem nadzieję, że to się utrzyma i ten mecz w drugiej połowie będziemy mieć pod kontrolą. Mieliśmy kilka bramek przewagi. Niestety - sami sobie zgotowaliśmy taką końcówkę, w które przegraliśmy" - podsumował trener Jarosław Knopik.

Posłuchajcie też, jak spotkanie w Żukowie podsumowali Mateusz Kopyciński i Michał Klapka.

 

SPR GKS Żukowo - OKPR Warmia Energa Olsztyn 24:22 (10:10)

GKS Żukowo: Żurawski - Brzozowiec (3), Rozwadowski, Ściesiński, Dorsz (4), Stępień (3), Saraczyn (2), Jagielski, Szarmach, Paszylk, Gajdziński (2), Karsznia, Benkowski (2), Papina (8), Dudziak.
Warmia Energa: Makowski, Kaczmarczyk, Matusiak - Klapka (5), Malewski (5), Konkel (5), Reichel (3), Kopyciński (2), Gruszczyński (1), Zemełka, Chełmiński, Didyk, Sikorski, Stępień, Laskowski

 

Warmia Energa Olsztyn po czterech kolejkach sezonu 2021/2022 Ligi Centralnej ma na koncie sześć punktów. W tabeli zajmuje obecnie piąte miejsce. W najbliższej serii spotkań podejmie w hali w Biskupcu niepokonany KPR Legionowo. Mecz zaplanowano na sobotę 16 października o 17:00.