Constract Lubawa przegrał we własnej hali 5-8 (2-0) z GI Malepszy Futsal Leszno i traci już siedem punktów do lidera tabeli Futsal Ekstraklasy. Dla drużyny prowadzonej przez Dawida Grubalskiego to już druga porażka w obecnym sezonie. Wcześniej została rozbita przez Rekord Bielsko-Biała.
Foto: KS Constract Lubawa
Lubawianie długo pozostawali jedyną niepokonaną w obecnym sezonie drużyną najwyższej klasy rozgrywkowej. Jednak w zaledwie cztery dni dwukrotnie musieli uznać wyższość rywali z czołówki tabeli. Najpierw ulegli na wyjeździe Mistrzom Polski 1-6. Szybko jednak mogli zrewanżować się i udowodnić swoją klasę w domowym starciu z jedną z rewelacji ostatnich tygodni - GI Malepszy Futsal Leszno.
Mecz rozpoczął się dla Constractu bardzo dobrze. Po bramkach Bartłomieja Piórkowskiego i Jakuba Raszkowskiego do przerwy gospodarze prowadzili 2-0. Jednak na początku drugiej połowy gościom udało się szybko wyrównać a na listę strzelców wpisali się Mateusz Lisowski i Hubert Olczak. Wicemistrzowie Polski odpowiedzieli jeszcze kolejnymi trafieniami Raszkowskiego i Piórkowskiego. Ale później sześciokrotnie piłkę z własnej bramki wyciągał Grzegorz Okuniewski...
"To było szaleństwo z obu stron. Myślę, że nikt nie wiedział, co się dzieje na boisku. Zadecydowały jakieś dziwne bramki z dwóch stron. Trudno cokolwiek powiedzieć o tym meczu. Nie wiem kiedy ostatnio w czymś takim uczestniczyłem" - podsumował rozgoryczony i wyraźnie zagubiony trener gospodarzy Dawid Grubalski.
Swoich zawodników chwalił natomiast trener drużyny z Leszna - Tomasz Trznadel.
Wojtek Miśkiewicz rozmawiał także z Pawłem Kaniewskim. Posłuchajcie!
Constract Lubawa - GI Malepszy Futsal Leszno 5-8 (2-0)
Bartłomiej Piórkowski 6', 25', 29', Jakub Raszkowski 11', 24' - Mateusz Lisowski 23', 36', Hubert Olszak 24', 34', Mateusz Madziąg 28' (samobójcza), Grzegorz Okuniewski 35' (samobójcza), Sebastian Wojciechowski 37', Dominik Solecki 39'
Constract zajmuje czwarte miejsce w tabeli Futsal Ekstraklasy. Do lidera - Piasta Gliwice - traci już siedem punktów. Drugi jest Rekord Bielsko-Biała a trzeci - Dreman Opole Komprachcice. W najbliższej kolejce lubawianie także we własnej hali zmierzą się z Clearexem Chorzów. Spotkanie zaplanowano na sobotę 20 listopada o 16:00.