Constract Lubawa z dobrej strony zaprezentował się w turnieju Elite Round futsalowej Ligi Mistrzów. Choć nie awansował do Final Four, debiut Mistrzów Polski w tych rozgrywkach trzeba uznać za udany. Byli blisko sprawienia kolejnej niespodzianki w starciu z zeszłorocznym zwycięzcą Futsal Champions League.
Turniej na Majorce drużyna Dawida Grubalskiego rozpoczęła od szalonego spotkania z ukraińskim HIT-em Kijów. Do przerwy lubawianie przegrywali 1-2 a bramkę dla nich strzelił Pedrinho. W drugiej połowie rywale podwyższyli prowadzenie i jeszcze na cztery minuty przed końcem meczu było 4-1 dla zespołu z Ukrainy. Ale… lubawianie najpierw po golach Jakuba Raszkowskiego, Pawła Kaniewskiego i Claudinho zdołali wyrównać. Po chwili było już 5-4 dla Constratu a kolejne trafienie zapisał na swoim koncie Pedrinho. HIT odpowiedział jeszcze bramką na 5-5. Ostatnie słowo należało jednak do Mistrzów Polski, którym zwycięstwo po indywidualnej akcji zapewnił kapitan – Paweł Kaniewski.
HIT Kijów – Constract Lubawa 5-6 (2-1)
Jewhenij Żuk 7′, Danyił Abakszyn 17′, 33′, Jewhen Siryj 21′, Ihor Czerniawśkyj 39′ – Pedrinho 11′, 38′, Jakub Raszkowski 37′, Paweł Kaniewski 37′, 40′, Claudinho 38′
HIT: 77. Ołeksandr Suchow – 11. Jewhenij Żuk, 12. Wołodymyr Ponoczownyj, 14. Ihor Czerniawśkyj, 88. Jewhen Siryj oraz 1. Ołeksandr Kraweć – 5. Ołeksandr Lifer, 7. Ołeksandr Smetanenko, 8. Andrij Melnyk, 9. Artur Podluk, 10. Serhij Żurba, 15. Rusłan Szeremeta, 17. Ołeksandr Pediasz, 78. Danyił Abakszyn.
Constract: 33. Víctor López – 10. Claudinho, 12. Pedro Silva, 13. Tomasz Kriezel, 26. Jakub Raszkowski oraz 2. Hubert Zadroga – 5. Kacper Sendlewski, 6. Paweł Kaniewski, 7. Adriano Lemos, 8. Everton, 9. Mateusz Mrowiec, 29. Maciej Jankowski, 88. Sebastian Grubalski, 99. Martin Doša.
Żółte kartki: Czerniawśkyj, Żurba – Mrowiec.
Drugiego dnia turnieju Constract mierzył się z jego gospodarzem i zwycięzcą poprzedniej edycji futsalowej Ligi Mistrzów. Palma Futsal w swoim pierwszym spotkaniu pokonał 5-3 chorwacki MNK Olmissum. Stawką czwartkowego spotkania był zatem awans do Final Four Futsal Champions League.
Hiszpanie byli zdecydowanym faworytem meczu i przeważali na parkiecie od samego początku. Wynik jednak dopiero w trzynastej minucie otworzył Marcelo dos Santos. Na jego bramkę cztery minuty później odpowiedział Jakub Raszkowski. Do przerwy utrzymał się remis 1-1. Ale druga połowa należała już do zespołu z Majorki. Trafienia Bruno Gomesa i Moslema Oladghobada sprawiły, że gospodarze wygrali 3-1, ale nie są jeszcze pewni awansu. W ostatniej kolejce zmierzą się bowiem z ukraińskim HIT-em Kijów, który ma koncie trzy punkty po zwycięstwie 4-3 z MNK Olmissum. Lubawianie natomiast zagrają z chorwatami w sobotę. Ale nawet wysokie zwycięstwo nie zmieni ich sytuacji w grupie. Odpadli z dalszej rywalizacji.
Palma Futsal – Constract Lubawa 3-1 (1-1)
Marcelo dos Santos 13′, Bruno Gomes 34′, Moslem Oladghobad 37′ – Jakub Raszkowski 17′
Palma: 3. Luan Muller – 2. Chaguinha, 10. Mario Rivillos, 28. Fabinho, 33. Rômulo oraz 1. Carlos Barrón, 6. Vilian Lourenço, 7. Cléber Souza, 8. Moslem Oladghobad, 9. Bruno Gomes, 30. Nil Tent, 39. Jesús Gordillo, 55. Marcelo dos Santos, 78. Salar Aghapour.
Constract: 33. Víctor López – 6. Paweł Kaniewski, 7. Adriano Lemos, 9. Mateusz Mrowiec, 29. Maciej Jankowski oraz 2. Hubert Zadroga – 5. Kacper Sendlewski, 8. Everton, 10. Claudinho, 12. Pedro Silva, 13. Tomasz Kriezel, 26. Jakub Raszkowski, 88. Sebastian Grubalski, 99. Martin Doša.
Żółte kartki: Adriano Lemos, Mrowiec.
Foto: KS Constract Lubawa