Constract Lubawa pokonał we własnej hali 2-1 (2-1) Widzew Łódź i awansował do półfinału Futsal Ekstraklasy. W pierwszym meczu drużyna prowadzona przez Dawida Grubalskiego wygrała na wyjeździe 5-0. O przepustkę do finału rozgrywek powalczy w maju z zespołem Futsal Leszno.
Wynik sobotniego spotkania już w piątej minucie otworzył Claudinho. Gościom jednak udało się wyrównać za sprawą Willy’ego Maya. Na dwie minuty przed przerwą bramkę dla Constractu strzelił jednak Kacper Sendlewski i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem lubawian 2-1. W drugiej kibice nie zobaczyli już goli.
Warto podkreślić, że trener Dawid Grubalski dał odpocząć swojej największej gwieździe – Pedrinho. Na parkiecie zabrakło też Evertona i Mateusza Mrowca.
To był bardzo trudnym mecz. Było czuć, że jesteśmy zmęczeni. Ale też dobrze dysponowany rywal, który dobrze się bronił. Dlatego do ostatniej minuty musieliśmy drżeć o zwycięstwo – ocenił Dawid Grubalski.
Constract Lubawa – Widzew Łódź 2-1 (2-1)
Claudinho 5′, Kacper Sendlewski 18′ – Willy May 7′
W półfinale Futsal Ekstraklasy Constract zmierzy się z drużyną Futsal Leszno, która dopiero po trzech meczach i dogrywce wyeliminowała Dremana Opole Komprachcice. Pierwszy mecz zaplanowano na piątek 8 maja w Lesznie. Kolejny (lub dwa) odbęda się 11 i 12 maja w Lubawie.
Z awansu cieszą się już kibice Piasta Gliwice i Rekordu Bielsko-Biała. Te kluby między sobą powalczą o drugą przepustkę do finału.
Foto: KS Constract Lubawa