RADIO UWM FM W swoim ostatnim spotkaniu sezonu 2023/2024 Warmia Energa Olsztyn przegrała na wyjeździe 27:34 (11:18) z Gwardią Koszalin. Drużyna Karola Adamowicza już wcześniej straciła szansę na awans do Ligi Centralnej. W tabeli grupy A I ligi zajęła drugie miejsce, z bilansem 20 zwycięstw i 4 porażek.
To właśnie sobotni rywal olsztyńskiego zespołu od dwóch tygodni był już pewny gry w Turnieju Mistrzów o awans do Ligi Centralnej. Ostatecznie Gwardia zakończyła rozgrywki z przewagą dziewięciu punktów na Warmią. Ta natomiast o dwa oczka wyprzedziła trzeciego Jezioraka Iława.
W ostatnim spotkaniu gospodarze potwierdzili, że są najlepszą drużyną grupy A. Prowadzili od samego początku, na przerwę schodząc już z siedmiobramkową przewagą (18:11). W drugiej połowie zwiększyli dystans nawet do jedenastu bramek (26:15). W końcówce zawodnikom trenera Karola Adamowicza udało się nieco zniwelować straty, ale i tak przegrali zdecydowanie 27:34. Najwięcej bramek rzucili zawodnicy, dla których był to ostatni mecz w barwach Warmii – Jakub Zemełka i Szymon Adamczyk (po 5).
Zasłużone zwycięstwo drużyny z Koszalina. Byli zespołem troszeczkę od nas lepszym. Do połowy wygrywali już dosyć wysoką. W drugiej połowie udało nam się nawiązać wyrównaną walkę. Ale grało nam się ciężko – podsumował trener Warmii, Karol Adamowicz. A jak podsumował cały sezon? Posłuchajcie!
Z Karolem Adamowiczem rozmawiał Piotr Szauer.
Gwardia Koszalin – Warmia Energa Olsztyn 34:27 (18:11)
Warmia: Kaczmarczyk, Rynkiewicz, Jaworski – Reichel (2), Prusko, Safiejko (4), Adamczyk (5), Drobik (2), Przysiek, Sikorski (1), Lewandowski, Zemełka (5), Skiba (2), Kryński (3), Dzido (1), Malewski (2).
Tabela grupy A I ligi piłki ręcznej (Źródło: rozgrywki.zprp.pl)
Fatalny sezon ma za sobą Szczypiorniak Olsztyn. I nawet to, że grał bardzo młodą kadrą, nie usprawiedliwia bilansu drużyny prowadzonej przez Krzysztofa Maciejewskiego. Przegrała ona… wszystkie 24 mecze! Z zerowym dorobkiem punktowym zamyka tabelę grupy A. W ostatnim spotkaniu przegrała na wyjeździe 28:44 (14:24) z SMS-em ZPRP Kwidzyn.
Sezon oceniam bardzo dobrze. Wreszcie mamy własną halę i możemy trenować. W pierwszej rundzie nie mieliśmy gdzie trenować, dlatego ta różnica między przeciwnikami a nami była bardzo duża. Przegrywaliśmy mecze dwudziestoma bramkami będąc najmłodszym zespołem w lidze. Natomiast w drugiej rundzie – gdy zaczęliśmy regularnie trenować w Hali Urania – potrafiliśmy walczyć nawet z czołówką. Widać postępy i to, że ci chłopcy się rozwijają – ocenia prezes klubu Konstanty Targoński.
Z Konstantym Targońskim rozmawiał Szymon Świniarski. Posłuchajcie!
Foto: Warmia Energa Olsztyn
