RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Teraz gramy

Title

Artist

Indykpol AZS Olsztyn wygrał turniej w Toruniu!

Napisane przez dnia

Indykpol AZS Olsztyn zajął pierwsze miejsce w turnieju towarzyskim Copernicus Volleyball Cup w Toruniu. Akademicy z Kortowa w półfinale pokonali 3-0 (25-12, 25-22, 25-21) gospodarzy – CUK Anioły Toruń. W finale po tie-breaku okazali się lepsi od Cuprum Stilonu Gorzów, wygrywając 3-2 (22-25, 15-25, 25-23, 25-14, 15-8).

 

Foto: Wiktoria Gerwatowska

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn są na półmetku gier sparingowych. Drużyna prowadzona przez Juana Manula Barriala rozegrała do tej pory sześć spotkań kontrolnych. Aż pięć z nich zakończyła zwycięstwem.

Piątkowe stracie z toruńskimi Aniołami (pierwszoligowym klubem, którego głównym udziałowcem jest Wilfredo Leon) akademicy rozpoczęli w składzie: Karol Jankiewicz, Szymon Jakubiszak, Paweł Cieślik, Manuel Armoa, Mateusz Janikowski, Daniel Gąsior i Jakub Ciunajtis (libero). Pierwsza partia zakończyła się pewnym zwycięstwem olsztynian – 25-12. Kolejne dwie dostarczyły kibicom jednak więcej emocji. Nadal jednak lepiej prezentowali się zawodnicy prowadzeni przez Juana Manuela Barialla. Olsztynianie dokładniej przyjmowali (57% pozytywnego przyjęcia przy 38% gospodarzy), byli skuteczniejsi w ataku (67% skuteczności do 46%) i zagrali lepiej w bloku (8-2). Indykpol wygrał mecz 3-0 (25-12, 25-22, 25-21) i awansował pewnie do finału turnieju. Najwięcej punktów dla akademików z Kortowa zdobył Manuel Armoa (14).

W sobotnim finale drużyna z Olsztyna zmierzyła się z Cuprum Stilon Gorzów. Drugi z klubów z PlusLigi pokonał wcześniej 3-2 Astrę Nowa Sól. Ten mecz akademicy rozpoczęli w bardzo odmienionym składzie: Eemi Tervaportti, Nicolas Szerszeń, Mortiz Karlitzek, Szymon Jakubiszak, Paweł Cieślik, Jan Hadrava i Jakub Hawryluk (libero). Dwa pierwsze sety padły łupem gorzowian, którzy prezentowali się lepiej w każdym elemencie gry, zwyciężając 25-22 i 25-15. Indykpol jednak przebudził się w trzeciej partii. Przyczyniły się do tego m.in. dobre zmiany – wejście na parkiet Karola Jankiewicza czy Manuela Armoy. Zawodnicy z Kortowa wygrali 25-23 i 25-14 i także w tie-breaku nie dali dojść do głosu rywalom, zwyciężając 15-8.

 

 

Pierwszy mecz był bardzo dobry w naszym wykonaniu. Wydaje mi się także, że nasi rywale nie zagrali najlepszej siatkówki. Tak więc nastroje po półfinale były dobre. Jeśli chodzi o finał, to nie byłem zadowolony z naszej postawy w dwóch pierwszych setach. Wyglądaliśmy na trochę „zaspanych”. Być może wpływ na to miał fakt, że był to drugi dzień turnieju, a na swój mecz musieliśmy trochę czekać. Pokazaliśmy jednak, że potrafimy odwrócić wynik w każdej sytuacji. To największy „zysk” z tego weekendu – podsumował Nicolas Szerszeń, przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn.

Przed akademikami dwie ostatnie gry kontrolne przed startem nowego sezonu PlusLigi. W najbliższy weekend Indykpol AZS Olsztyn zmierzy się na wyjeździe z Ślepskiem Malow Suwałki. Początek piątkowego starcia o 17:00, a sobotniego – o 11:00.


RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Teraz gramy

Title

Artist