Galeria Sowa zaprasza już we wtorek na występ Amerykanina Jonna Del Toro Richarsona, a tydzień zakmnie wieczorem z Krzysztofem Jurkiewiczem. Na Scenie Zgrzyt wystąpią: Moriah Woods i Tranzyt (czwartek) oraz tribute band grupy Rammstein – Feuerwasser (niedziela). Z kolei w sobotę na No Hope For The Gigs? Fest Vol. 11 zagra ją kapele hc/punk z brytyjskimi weteranami Inner Terrestials na czele. W CEiIK-u weekend pod znakiem Spiętego i happysad. Galeria Dobro zaprasza na słuchowisko „Kortau zapomnianych”.
22 października (wtorek) – Galeria Sowa, 19:00
JONN DEL TORO RICHARDSON
Jonn Del Toro Richardson (Texas, USA) muzyką zajmuje się od dziecka, gdy wraz z babcią i rodzeństwem występował z grupą mariachi, czyli wywodzącym się z tradycji meksykańskiej zespołem, którego instrumentarium opiera się na skrzypcach i różnych odmianach gitary. Jako dwudziestolatek zaczął odkrywać inne gatunki muzyczne (głównie country, Motown, R&B i klasycznego rocka), aż dotarł do bluesa, który okazał się najlepiej Jonnowi odpowiadającym językiem muzycznym. Interpretuje go w unikalny sposób, pięknym tonem swej gitary łącząc szeroki wachlarz stylistyk: od teksańskiego bluesa po latin funk.
Jego muzyczna recepta spotyka się z aplauzem zarówno publiczności jak i krytyków oraz jurorów konkursowych: w 2005 roku z towarzyszącym wokalistce Diunnie Greenleaf zespołem The Blue Mercy Band wziął udział w International Blues Challenge w Memphis. Zespół zdobył pierwsze miejsce, zaś Jonn otrzymał nagrodę dla „najbardziej obiecującego” gitarzysty (the Albert King Award). W 2008 roku ich album „Cotton Field To Coffee House” uhonorowano Blues Music Award w kategorii Best New Artist Debiut.
Oprócz współpracy z Diunną, Jonn występuje też na czele własnego zespołu i towarzyszy innym liderom (Otis Taylor, Bob Margolin, Hubert Sumlin, James Cotton, Bob Stroger, Willie “Big Eyes” Smith, Anson Funderburgh, Ronnie Earl, Rich Del Grosso, Gary Moore). W 2013 roku wspólnie z Seanem Carney’em nagrali firmowany nazwiskami obydwu gitarzystów album „Drivin’ Me Wild”. W roku 2015 ukazał się solowy debiut Jonna zatytułowany „Tengo Blues” (nominowany do Blues Blast Music Award). Jonn brał też udział w rejestracji m.in. trzech albumów sygnowanych przez Diunnę Greenleaf oraz uhonorowanej nagrodą Grammy płyty Pinetopa Perkinsa.
Zaproszenie czeka w audycji Uwierz w Muzykę we wtorek.
24 października (czwartek) – Scena Zgrzyt, 19:00
MORIAH WOODS + TRANZYT
Moriah Woods jest urodzoną i wychowaną w Colorado (USA), a obecnie mieszkającą w Polsce wokalistką, multi-instrumentalistką, autorką tekstów i muzyki, tworzącą w stylistyce dark-folk/rock, lecz jej dokonania zawierają się w szerokim spektrum folku oraz country. Dorastając, będąc otoczona przez muzyków o różnych drogach życiowych, Moriah została zainspirowana twórczością takich artystów jak Johnny Cash, Townes Van Zandt, 16 Horsepower, Sharon Van Etten, czy Chelsea Wolfe. Moriah przeprowadziła się do Polski wiosną 2014 roku i zaczęła koncertować solo jak i również z zespołem The Feral Trees. Od tego czasu wydała trzy albumy studyjne: “The Road to Some Strange Forest” (2016), “Old Boy” (2019) i “Human” (2022).
Tranzyt to rock’n’rollowa grupa z Olsztyna nawiązująca do garażu lat 60-tych, punk rocka lat 70-tych i renesansu garaż rocka prężnie rozwijającego się na zagranicznych scenach muzyki niezależnej. Wszystko to w eksperymentalnym duchu filozofii “zrób to sam”. Teksty poszukują powagi w głupocie i głupoty w powadze, jednocześnie opowiadając historię odnajdywania szczęścia na drodze do dorosłego życia.
Mateusz Remiszewski (perkusja)
Tomek Podubiński (gitara, chórki)
Michał Zawadzki (gitara, wokal)
Piotr Binkul (bas, chórki)
Zaproszenia czekają od poniedziałku do czwartku w Uwierz w Muzykę.
25 października (piątek) – Galeria Dobro 18:00
MARCIN CIELECKI/KRYSTIAN ZEMANOWICZ: KORTAU ZAPOMNIANYCH
Rozsypać raz jeszcze kości przodków, szamańskie patyczki, bierki prawdy i poskładać olsztyńskie puzzle: Kortau – Kortowo, Allenstein – Olsztyn, wyjechani – przyjechani, martwi – zapomniani. Wprowadźmy swoich zmarłych do Olsztyna, przyznajmy, że Olsztyn jest zbudowany na martwym fundamencie. W korzeniach żywego i pulsującego miasta, wiją się głosy obłąkanych, szepcze mowa szaleńca. Słuchowisko, w którym nieokiełznane dźwięki położy Krystian Zemanowicz, a guślarz Marcin Cielecki przemówi w imieniu zapomnianego korzenia miasta. Żywi i umarli: jesteśmy tu wszyscy razem, jak kręgi na wodzie warmińskiego jeziora.
Na słuchowisko zaprasza Miejski Ośrodek Kultury. Wstęp wolny
25 października (piątek) – Scena Zgrzyt, 19:00
TRANSGRESJA + ANTYREFLEKS
Koncert odwołany z powodu choroby muzyków. Szczegóły w oświadczeniu zespołu Transgresja
26 października (sobota) – Scena Zgrzyt, 19:00
NO HOPE FOR THE GIGS? FEST 11
Inner Terrestials
To londyńskie trio jak przystało na kapelę z UK potrafi grać, a grać niepowtarzalnie znaczy znacznie więcej. Gdy przypomnisz sobie lata 90 te to łatwo znajdziesz mezalians Punka z Folkiem. W tym przypadku to połączenie jest głębsze. Brytole i ich kultura pubowa daje wielkie pole do popisu: chrypka na wokalu, teksty o problemach społecznych, szantowa gitara i roots reggaee bass to mieszanka jaką palą panowie Jay, Fran i Ben. Nie dajcie się zwieść nie jest to granie do kotleta, dusza punk rocka jest znacznie mocniejsza niż się nam zdaje. To już kolejne odwiedziny Inner Terestrials w Polsce. Z radością przyjęli zaproszenie i odwdzięczą się na pewno.
Urbicyd
Band z Wrocławia. A jak Wrocław to i okolice, gdy już pogrywasz w takich składach jak Gilotyna, Skorupa czy Infekcja ,dodatkowo lubisz CRUST to masz świeży powiew. Urbicyd ładuje prosto w mordę. Jest prosto ale nie prostacko, flaki wyrywa i wciąga w rzygi. przyciąga uwagę ściana dźwięku i charyzma Mokrego. Jakby NAUSEA grała w Polsce to poprosili by URBICYD o wspólny występ.
Heatseeker
Warszawski Heatseeker to Młot, wgniata swoim soczystym Hardcorowym żelazem w glebę. Mocna, równa i potężnie brzmiąca muzyka z wyraźnym wokalem oddaje energię jaką czuły punki podczas koncertów takich kapel jak Agnostic Front czy Warzone w Bostonie czy Nowym Yorku dwie czy trzy dekady temu. Warszawska scena DIY nie lubi pustki, dlatego taka kapela jak HEATSEEKER ma pole do popisu. Hard core to PUNK więc mimo białych skarpet na nogach chłopaków Fiuty pachną tak samo dobrze. Punkowo.
Bliss
Lubelski kwartet weteranów punkowych scen dużych i małych. Jak mówimy czy myślimy o połączeniu Lublina i szeroko pojmowanej sceny to mamy przed oczami takie zespoły jak The Bold & the beautiful, Juliette czy Antichrist które koncertowały kilkanaście lat temu bardzo dużo. Bliss to wolna, precyzyjna perkusja z transującym, potężnym basem i gitarą która w brzmieniu ma His Hero is Gone. Wokal introwertyczny ale nie spokojny, czuć że to co przedstawia zespół nie jest oszukane. Kaldera czy Dom Zły i to coś co mogłoby spokojnie być wykorzystane przez Wojciecha Smarzowskiego w jego obrazach. Nowy materiał, świeża muzyka zagości po raz drugi w Olsztynie.
Zaproszenia czekają w środę w Uwierz w Muzykę i w czwartek w audycji Piórnik.
26 października (sobota) – Aula CEiIK-u, 20:00
SPIĘTY
Hubert ”Spięty” Dobaczewski, gitarzysta, wokalista i autor tekstów znany z wieloletnich występów z zespołem LAO CHE, wystąpi razem ze swoim zespołem jako SPIĘTY. Po płytach „Antyszanty” i „Black Mental” Spięty wydajł krążek „Heartcore”, którym po raz kolejny wyznaczył sobie nowy muzyczny i tekstowy kierunek. Może Was zaskoczyć swoją intymnością…Premiera tej nowej płyty miała miejsce 20 października 2023 roku. Album uzyskał nominację do nagrody Fryderyki 2023 w kategorii Muzyka Alternatywna. Tego trzeba posłuchać na żywo! W Olsztynie!
Artysta koncertuje w składzie:
Spięty – wokal, gitara
Bartek Kapsa – perkusja, sampler
Emil Wojtczak – bas, klawisze
Patryk Kraśniewski – klawisze
Zaproszenia czekają w poniedziałek, środę i piątek w Radio Rano oraz we wtorek i czwartek w UWM FM Po Południu.
27 października (niedziela) – Aula CEiIK-u, 19:00
HAPPYSAD
Dziewiąta płyta zespołu i kolejna trasa Happysad. Happysad rusza w trasę promującą płytę Pierwsza Prosta i zawita z koncertami do osiemnastu klubów w całej Polsce. Na każdym z nich usłyszycie zarówno nowe utwory zespołu, starsze klasyki, jak i te, które zespół postanowił grać tylko na koncertach klubowych.
Zespół przygotował także zaskakującego gościa, bo roli rozgrzewacza na trasie podjął się tej jesieni Maciej Ramisz, na co dzień członek grupy Happysad. On także promował będzie swoją najświeższą twórczość.Lepiej późno niż w ogóle… Ramisz debiutuje!
Po dziesięciu latach aktywnego nagrywania płyt i grania koncertów z zespołem Happysad, Ramisz w końcu debiutuje solowym materiałem. Lepiej późno niż w ogóle to album pełen melancholii i przebojowych gitar, na którym powiew wiosennej energii przeplata się z jesienną nostalgią.
Ramisz dał się poznać jako specjalista od chwytliwych, zapadających w pamięci refrenów, czego dowodem są jego dotychczasowe single: Mars, Czasy wietrzne czy Lepszy czas. Artysta równie świetnie odnajduje się w tworzeniu budujących napięcie, alternatywnych kompozycji, o zdecydowanie mniej piosenkowej, choć przewrotnie znacznie bardziej angażującej formie.
Lepiej późno niż w ogóle to zbiór utworów pełnych zaskakujących refleksji, które w całości stanowią emocjonalną przeprawę przez zakamarki własnej duszy i zderzenia z poczuciem niedopasowania do otaczającej nas rzeczywistości. To bezpośrednia podróż w życiowe i miłosne rozterki Ramisza.
Ramisz — wokalista, kompozytor, multiinstrumentalista, dumny ze swojego pochodzenia Pabianiczanin. Od dziesięciu lat podbija największe sceny muzyczne w Polsce u boku jednego z najbardziej popularnych zespołów rockowych w tym kraju. Równolegle wrzuca do szuflady potencjalne przeboje, które postanowił wystawić na światło dzienne dopiero, mając przed sobą wizję przekroczenia progu trzeciej dekady życia.
Solowa twórczość Ramisza oscyluje wokół szeroko pojętej alternatywy, w ramach której niestraszne mu są 7-minutowe partie gitar, syntezatorowe romanse czy chwytliwe, piosenkowe formy. Wszechstronność artysty dopełniają emocjonalne, szczere i refleksyjne teksty, rezonujące z czasami, w których żyjemy. W tym kontekście szczególnie bliski jest mu wątek relacji międzyludzkich, podróży w głąb zakamarków własnej emocjonalności oraz kwestia niedopasowania do otaczającej nas rzeczywistości.
Zaproszenia czekają w poniedziałek, środę i piątek w UWM FM Po Południu oraz we wtorek i czwartek w Radio Rano.
27 października (niedziela) – Scena Zgrzyt, 18:00
LIVE TRIBUTE ACT TO RAMMSTEIN BY FEUERWASSER
Będzie to prawdziwa gratka dla fanów zespołu Rammstein i ciężkiej muzy. Muzycy Feuerwasser się „w tańcu nie pier…..” i „jeńców nie biorą”
Tak w skrócie można podsumować to co będzie się działo na koncercie w Olsztynie.
Zaproszenia czekają w czwartek w RockBloku i piątek w Uwierz w Muzykę.
27 października (niedziela) – Galeria Sowa, 18:00
KRZYSZTOF JURKIEWICZ
Krzysztof Jurkiewicz na różnych scenach folkowych jest obecny od 1981 roku, kiedy to debiutował scenicznie na festiwalu Bazuna. Od 1989 roku związany z grupą Słodki Całus od Buby, w której jest gitarzystą, wokalistą i autorem połowy repertuaru. Od tego samego roku związany ze sceną szantową: najpierw jako wokalista wspierający zespół Packet podczas nagrań, a następnie jako współtwórca takich zespołów jak: Smugglers, Broken Fingers Band, Gdańska Formacja Szantowa i obecnie Formacja. Ostatnio bierze też udział w pracach Męskiego Chóru Szantowego Zawisza Czarny (sekcja basowa). Współtworzył, w początkach jej istnienia, folkrockową grupę Szela, a także współpracował z zespołem EKT Gdynia i wspierał (jako wokalista, gitarzysta i mandolinista) solistów: Waldka Mieczkowskiego i Grzegorza Tyszkiewicza. Ma na swoim koncie wiele nagród, zarówno tych, zdobytych przez zespoły, jak i indywidualnych – za teksty i piosenki; brał udział w nagraniu kilkunastu płyt, a w 2021 wydał pierwszą solową, zatytułowaną „Listopad”.
Obecnie pracuje nad drugą solową płytą.
Zaproszenie czeka w środę w Strefie Niepotrzebnych Słów i Dźwięków.