To już koniec. Działająca od ponad dwóch lat w murach Browaru Warmia Scena Zgrzyt (wcześniej Scena Browar) w styczniu przyszłego roku przestanie działać. W mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie dotyczące zamknięcia sceny i odwołania jednego z koncertów. Poprosiliśmy Sławka Gortata, właściciela Sceny Zgrzyt, o komentarz.
Sławek Gortat pracuje w branży koncertowej od kilku dekad. Przez lata prowadził w Ciechanowie klub Zgrzyt, którego renoma docierała również do Olsztyna. Do stolicy Warmii sprowadzał zespoły już w czasach legendarnego Molotov Cafe, później organizował koncerty także w Carpenter Inn czy Kuźni Społecznej. W końcu znalazł przystań w Browarze Warmia, gdzie we współpracy z poprzednimi właścicielami współtworzył Scenę Browar.
W październiku 2022 roku na piętrze gmachu sąsiadującego z olsztyńskim zamkiem wystartowała Scena Zgrzyt. W tym czasie odbył się tam szereg występów artystycznych: stand-upów, rewii burleski, imprez z muzyką elektroniczną i koncertów. Olsztyn odwiedzili między innymi: Me And That Man, Furia, Armia, Hunter, Flapjack, Farben Lehre, Luxtorpeda, Świetliki, Pablopavo i Ludziki, Vavamuffin, Peja, KAMP! czy Bracia Figo Fagot.
We wtorek 12 listopada na profilu społecznościowym na Facebooku Scena Zgrzyt opublikowała oświadczenie, w którym informuje o planowanym zakończeniu działalności oraz konieczności odwołania koncertu grupy Closterkeller.
Ostatnie koncerty odbędą się tuż po Nowym Roku. Na Scenie Zgrzyt mają zagrać Orgasmatron (4 stycznia) i Transsexdisco (5 stycznia). W dniu pojawienia się oświadczenia Sceny Zgrzyt, swoje stanowisko przedstawił Zarząd Browaru Warmia:
Poprosiliśmy Sławka Gortata, właściciela Sceny Zgrzyt, o komentarz w tej sprawie. Rozmowa została nagrana przed publikacją oświadczeń Sceny Zgrzyt i Browaru Warmia. Posłuchajcie.