RADIO UWM FM Warmia Energa Olsztyn do ostatnich sekund walczyła o wyjazdową wygraną z Tytanami Wejherowo. Rzutem na taśmę pokonała jednak niewygodnego rywala na jego terenie 34:33 (15:17). Natomiast Szczypiorniak Olsztyn w Hali Urania przegrał zdecydowanie 25:37 (12:16) z SPR-em Wybrzeżem I Gdańsk. Liderem tabeli grupy A I ligi piłki ręcznej jest nadal Jeziorak Iława.
Oba olsztyńskie zespoły zmierzyły się przed tygodniem w derbowym meczu. Górą była Warmia, wygrywając 36:28 (19:12). Drużyna prowadzona przez Mateusza Antolaka w sobotę pojechała jednak na niewygodny dla siebie teren. Przed rokiem straciła punkty z Tytanami, przekreślając szansę na awans do Turnieju Mistrzów i walkę o Ligę Centralną.
Gospodarze mocno postawili się olsztynianom. Po dziesięciu minutach prowadzili 6:2. I choć Warmia odrobiła straty a nawet przez moment przejęła inicjatywę, do przerwy było 17:15 dla rywali. W drugiej połowie obraz gry znacząco się nie zmienił. Mecz był bardzo wyrównany. I dopiero ostatnia akcja zdecydowała o wygranej gości różnicą jednej bramki – 34:33.
To był horror z happy endem. Tytani z Wejherowa postawili nam bardzo trudne warunki. Cały mecz był na styku – bramka za bramkę. W końcówce przełamaliśmy to – myślę, że taką konsekwencją tej gry w ataku – i udało się zwyciężyć”
– mówił po spotkaniu trener Mateusz Antolak.
Mecz od początku nie układał się po naszej myśli. Tytani bardzo mocno weszli w to spotkanie. Spodziewaliśmy się tego, bo Wejherowo jest jednym z trudniejszych terenów w naszej lidze. Mimo wszystko w końcówce uporaliśmy się z naszymi demonami. Udało się wyjść na jednobramkowe prowadzenie i utrzymać je do końca meczu”
– podsumował Piotr Dzido.
Posłuchajcie też co po meczu powiedział Dawid Przysiek.
Tytani Wejherowo – Warmia Energa Olsztyn 33:34 (17:15)
Warmia: Cezary Kaczmarczyk, Dawid Urbanowicz – Dawid Reichel (5), Franciszek Gregorski (1), Michał Safiejko (2), Filip Drobik (3), Dawid Przysiek (4), Filip Cemka (2), Michał Sikorski (3), Jan Lewandowski, Kacper Łapiński (1), Piotr Skiba (5), Marcin Kniotek, Jakub Ostrówka (3), Piotr Dzido (5).
W piątek w Hali Urania swoje kolejne domowe spotkanie w I lidze rozegrał natomiast Szczypiorniak Olsztyn. Drużyna prowadzona przez Krzysztofa Maciejewskiego i Konstantego Targońskiego wygrała w tym sezonie tylko raz. I choć mierzyła się z jednym z ligowych średniaków – SPR-em Wybrzeżem I Gdańsk… przegrała zdecydowanie 25:37. Podkreślić jednak trzeba, że w pierwszej połowie nawiązała walkę. Do przerwy różnica między zespołami wynosiła bowiem tylko cztery bramki (12:16). Szersza relacja z tego meczu w poniedziałkowym Magazynie Sportowym Radia UWM FM.
Szczypiorniak Olsztyn – SPR Wybrzeże I Gdańsk 25:37 (12:16)
Szczypiorniak: Adrian Stachyra, Oliwier Kiełbowski, Maciej Kowalczyk – Jan Kamiński (2), Mirosław Ośko (2), Jakub Bartczak (1), Jakub Hołubiuk, Dominik Ziejewski (4), Dominik Pałasz (3), Karol Domagalski (4), Hubert Kaczmarek (4), Jakub Frydrychowicz (2), Krystian Strączek (3), Oliwier Dębek, Brajan Szmidt, Wojciech Wicinek.
Warmia Energa Olsztyn zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli grupy A pierwszej ligi piłki ręcznej. Do lidera – Jezioraka Iława – traci pięć punktów. Kolejne spotkanie rozegra w sobotę 30 listopada. O 17:00 w Hali Urania zmierzy się z Samborem Tczew. Godzinę później swój wyjazdowy mecz z SMS-em ZPRP Kwidzyn rozpocznie natomiast Szczypiorniak.
