Kienast i Kawalec pracują nad płytą. Poznajcie grupę Spokój

Spokój to duet tworzony przez Patryka Kienasta (mjut) i Kubę Kawalca (happysad). Muzycy znają się od kilkunastu lat. Pochodząca z Działdowa, ale osiadła w Trójmieście, rockowa grupa mjut miała okazję nagrać piosenkę happysad, która znalazła się na jubileuszowym wydawnictwie zespołu „Zadyszka” z 2011 roku. Dziesięć lat później Patryk pomógł Kubie nagrać solowy debiut „Ślepota”. Teraz jako Spokój i z udziałem Mariusza Obijalskiego (Fisz Emade Tworzywo) pracują nad kolejnymi utworami. Wydanie pierwszej EP-ki planowane jest na przyszły rok.

fot. Jowita Stęszewska

Najnowsza piosenka „Pięć gwiazdek” nie jest pierwszą w dorobku Spokoju. W 2022 roku duet opublikował w sieci utwór „Święta”. Patryk Kienast opisuje go jako „antykolędę”. Gościnnie w nagraniu udział wziął WaluśKraksaKryzys.

Dwa lata temu bez wsparcia żadnej wytwórni doszliśmy do wniosku, że skoro mamy już skończony ten numer, to go wydamy. Waluś powiedział, że zaśpiewanie piosenki z takim tekstem, będzie spełnieniem jego marzeń – mówi Patryk Kienast.

„Pięć gwiazdek” to kompozycja, za którą oprócz Kawalca i Kienasta odpowiada Mariusz Obijalski. Pochodzący z Olsztyna muzyk i kompozytor to od lat podpora m.in. Fisz Emade Tworzywo. To właśnie z nim nad kolejnymi nagraniami współpracuje Spokój.

Mariusz Obijalski jest naszym ziomem. Olsztyński mianownik ma duże znaczenie w kontaktach z nim, bo ja przecież też sporo czasu spędziłem w Olsztynie. Uczyliśmy się w jednej szkole muzycznej. Mariusz ma ogromy wpływ na te nagrania. Jest geniuszem, który ma wspaniałe pomysły producenckie – dodaje muzyk.

Pomimo pracy nad pierwszą EP-ką Spokoju, Patryk Kienast nie zawiesił zupełnie działalności swojej macierzystej formacji. Zespół funkcjonuje od pewnego czasu w stanie hibernacji. Trzecia i jak dotąd ostatnia płyta „Kurz i Krew” ukazała się w 2019 roku. Jak deklaruje lider, mjut nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Zespół mjut zwiera szyki i jest u progu nagrania nowego singla. Na razie mamy materiał na EP-kę, ale nie wiemy, czy rozrośnie się to do płyty, czy nie. Nowe utwory mjut będziemy robić z Mariuszem Obijalskim – zdradza Kienast.

Więcej szczegółów w rozmowie Michała Napiórkowskiego.