Trupa Trupa otwiera nowy rozdział

27 listopada ukazał się singiel „Sister Ray”, będący jednocześnie początkiem nowego rozdziału w zespole Trupa Trupa. Od poniedziałku prezentujemy ten numer jako naszą piosenkę tygodnia. A w audycji Uwierz w Muzykę Grzegorz Kwiatkowski opowiedział nam o utworze, a także o nadchodzącej EP-ce Mourners. Posłuchajcie rozmowy Szymona Tołpy!

To jest pierwszy materiał, który nagraliśmy i wyprodukowaliśmy jako trio. To jest jednocześnie pierwszy materiał, który wyprodukował dla nas Nick Launey, nadworny producent Nicka Cave’a, a także producent zespołu IDLES i Amyl And The Sniffers. Generalnie połową muzyki post-punkowej i rzeczywiście. To się wszystko dobrze złożyło. To, że nagle staliśmy się trio i to, że nagle przyjechał nowy producent, i to, że jest nowa muzyka… Generalnie rzecz biorąc rzeczywiście jest to nowe narodzenie. I premiera singla z nadchodzącej płyty Mourners jest dla nas istotnym wydarzeniem, bo to nowy początek”

– mówi Grzegorz Kwiatkowski o nowym rozdziale w zespole Trupa Trupa

Piosenka „Sister Ray” jest o wszystkim, bo jak przyznał artysta, każdy może interpretować jak chce.

Moim zdaniem jest to jakaś pełna wolność, dowolność i rodzaj szaleństwa. W tekście odczytuję krytykę kapitalizmu i krytykę systemu, w którym mamy idoli i bożków. Tak odczytuję tekst Wojtka. Nie mam większych założeń, aczkolwiek uwielbiam piosenkę Velvet Underground i też wiem, skąd się ona wzięła i jaki jest jej sens. Utwór może być antysystemowy, ale dla każdego może być o czymś innym. W Trupa Trupa zawsze jesteśmy bardzo delikatni a propos takich sensów.”

Utwór zapowiada EP-kę „Mourners”, ale to nie jest ich ostatnie słowo.

Na EP-ce jest 5 piosenek i wydaję mi się, że wszystkie są mocne i masywne, ale nie wszystkie są tak taneczne jak „Sister Ray”. Uwielbiamy etap w naszym życiu, w któym pracowaliśmy z Nickiem. Z drugiej strony jesteśmy w innym momencie. Teraz wydajemy muzykę, ale już pracujemy nad kolejną płytą długogrającą, więc jesteśmy w tym momencie jeszcze gdzie indziej bo myślami przy przyszłej produkcji. W lutym jest premiera. Nie możemy się doczekać. Bardzo się cieszymy z tego, że jest miejsce dla nas, dla zespołu art-rockowego, dziwacznego i robimy swoje małe kroki w kierunku, który samemu jest niewiadomy”

Z Grzegorzem Kwiatkowskim rozmawiał Szymon Tołpa. Posłuchajcie!