Od 2 do 5 grudnia na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie prowadzona była akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku i komórek macierzystych. Osoby zainteresowane dołączeniem do bazy DKMS i podarowaniem swojemu bliźniakowi genetycznemu szansy na wyzdrowienie mogły zapisać się na kilku wydziałach UWM oraz w Centrum Współpracy z Otoczeniem Społeczno Gospodarczym. Posłuchajcie naszej relacji!
W Polsce co 40 minut ktoś dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi min. białaczkę. Tę diagnozę słyszą rodzice małych dzieci, młodzież, dorośli. Bez względu na wiek – każdy może zachorować. Na szczęście praktycznie każdy może też pomóc. Dla wielu chorych jedyną szansą na życie jest przeszczepienie szpiku lub komórek macierzystych od niespokrewnionego dawcy. Jak informują lekarze, rejestracja jako potencjalny dawca zwiększa czyjeś szanse, bo dawców ciągle jest zbyt mało i nie zawsze ich stan zdrowia pozwala pomóc wtedy, gdy ta pomoc jest najbardziej potrzebna.
Wokół oddawania szpiku narosło wiele mitów. Obecnie, jeśli chory na nowotwór krwi wymaga przeszczepu szpiku, w 90% przypadków krwiotwórcze komórki macierzyste pobierane są z krwi obwodowej (przypomina to oddawanie krwi), a w tylko w ok. 10% z talerza kości biodrowej, pod narkozą. W obu przypadkach metoda nie jest bolesna, a dobierana jest do konkretnej sytuacji dawcy i pacjenta, bo bezpieczeństwo obu osób jest ważne. Ci, którzy uratowali w ten sposób innych, mówią: naprawdę warto dać komuś szansę na zdrowie i życie.
Rejestracja w bazie DKMS jest także bezbolesna i szybka. Polega na wywiadzie z wolontariuszem i wypełnieniu formularza. Następnie osoba, która chce zostać potencjalnym dawcą, samodzielnie, za pomocą pałeczek, pobiera wymaz z wewnętrznej strony policzka. Pobrany materiał zostaje wysłany do Fundacji DKMS, gdzie wykonywana jest typizacja antygenów zgodności tkankowej. Wyniki wraz z danymi z formularza wprowadzane są do bazy dawców. Od tej chwili osoba zarejestrowana może spodziewać się telefonu z informacją, że jej bliźniak genetyczny potrzebuje pomocy. Taki telefon można otrzymać nawet po wielu latach, a jego brak jest dobrą informacją, że genetyczny bliźniak jest zdrowy.
Organizatorem studenckiej akcji Helpers’ Generation na UWM kolejny raz był Jakub Hermanowicz, student prawa i wolontariusz Fundacji DKMS.
Jestem przekonany, że sukcesywnie budujemy świadomość społeczności akademickiej, a nasza obecność ze stoiskami rejestracyjnymi ratuje ludzkie życia. Są tego dowody. Znam faktycznych dawców z naszej uczelni, z częścią z nich mam kontakt i cieszę się, że aktywnie wspierają nasze działania. Mamy sporo materiałów edukacyjnych, objaśniamy, czym zajmuje się DKMS i jak można zostać dawcą”
– podkreśla koordynator akcji. Posłuchajcie rozmowy Julii Kowalczyk.
Przypomnijmy, że dawcą może zostać każda osoba między 18 a 55 rokiem życia, która cieszy się ogólnie dobrym stanem zdrowia, a jej BMI nie przekracza 40. Punkty rejestracji dawców w Kortowie działały w tym tygodniu w budynku Starej Kotłowni oraz na ośmiu wydziałach (Wydział Bioinżynierii Zwierząt, Wydział Nauk Ekonomicznych, Wydział Medycyny Weterynaryjnej, Wydział Lekarski, Wydział Prawa i Administracji, Wydział Nauk Społecznych Wydział Biologii i Biotechnologii, Wydział Humanistyczny).
3 i 4 grudnia Centrum Współpracy z Otoczeniem Społeczno-Gospodarczym UWM zorganizowało swój punkt rejestracji potencjalnych dawców szpiku i komórek macierzystych.
Po raz drugi dołączyliśmy do akcji Helpers’ Generation, organizowanej przez studentów. Naszym celem było zorganizowanie punktu szczególnie dedykowanego pracownikom UWM. Przy pierwszej edycji zauważyliśmy, że na temat dawstwa szpiku krąży sporo mitów. Nadal boimy się dołączać do tej bazy. Jednym z mitów jest to, że szpik pobiera się z kręgosłupa, co nie jest prawdą. W mediach społecznościowych przeprowadziliśmy też akcję edukacyjną, która miała na celu obalenie tych mitów”
– mówiła nam Justyna Stawecka, zastępczyni dyrektorki CWO.
Nasza reporterka rozmawiała także z Martą Kasprzycką i Agatą Wdowiak – wolontariuszkami Fundacji DKMS. Posłuchajcie!
Zajrzyjcie też na stronę Fundacji DKMS: dkms.pl