RADIO UWM FM Uzależniający wpływ mediów społecznościowych fałszujących rzeczywistość tematem prac olsztyńskiej fotografki i graficzki Ewy Kurowskiej. Wernisaż wystawy „Zniekształcenia” odbył się w Galerii Usługa Jazz Bar w piątek 10 stycznia. Ekspozycję będzie można oglądać do 24 stycznia.
Wystawa w Galerii Usługa Jazz Barze składa się z 14 fotografii przedstawiających kobiety, które wydają się być w jakiś sposób zniewolone lub zamknięte. Na jednej z prac widnieje rekwizyt w postaci liny, a na innym klatka na ptaki. Wspólną cechą wszystkich fotografii jest ograniczenie retuszu do minimum.
Zdjęcia są mało obrobione. Mają być na nich pokazane wszystkie zmarszczki, nie tylko mimiczne. Chodzi o pokazanie człowieka, jakim jest. Kiedy wrzucamy posty w media społecznościowe, staramy się, aby były one bardzo mocno wygłaskane. Aż do granic absurdu, kiedy nie widać nawet zmarszczek mimicznych.
Sama autorka chciała skupić się na wpływie internetu i mediów społecznościowych na ludzi. Ewa Kurowska porównuje to do uzależnienia od używek, takich jak alkohol, które prowadzą do zaburzonego postrzegania rzeczywistości.
Przygotowując tą wystawę jakoś mnie to tknęło, zwłaszcza, że sama też się trochę odcięłam od mediów społecznościowych. Bardzo rzadko wrzucam posty i zdjęcia, a to dlatego, że widzę sama swoje uzależnienie od klikalności, lajków. Któregoś dnia po prostu podjęłam decyzję, że nie chcę żyć w taki sposób. Chcę żyć w rzeczywistości. Co prawda, w mojej rzeczywistości, ale jednak spoglądać na świat patrząc na niego oczami.
Więcej w rozmowie Piotra Kisiela.
