RADIO UWM FM Warmia Energa Olsztyn wygrała na wyjeździe 41:35 (21:21) z Port Service Wybrzeżem I Gdańsk i awansowała na drugie miejsce w tabeli grupy A I ligi piłki ręcznej. Szczypiorniak Olsztyn w Hali Urania przegrał natomiast 21:25 (11:10) ze Spartą Oborniki.
Dla obu drużyn były to pierwsze spotkania w 2025 roku. Kibiców Warmii może cieszyć dwunaste zwycięstwo w sezonie. Ale trzeba też podkreślić, że młodzi zawodnicy z Trójmiasta dostarczyli im niespodziewanych emocji. Po pięciu minutach sobotniego meczu Wybrzeże prowadziło bowiem 6:3. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i zakończyła się remisem 21:21.
Po zmianie stron olsztynianie jeszcze przez kilkanaście minut nie byli w stanie zbudować swojej przewagi. Gospodarze prowadzili nawet czterema bramkami – 29:25. Jednak w końcówce przejęli w końcu inicjatywę. Odrobili straty i wygrali pewnie 41:35: Trener Mateusz Antolak miał jednak wiele uwag do gry swoich zawodników.
Mecz nie szedł po naszej myśli. Nie graliśmy dobrze w obronie. Popełnialiśmy proste, szkolne błędy. Na szczęście od 45. minuty wzięliśmy się w garść. Odrobiliśmy straty i udało się zdobyć trzy punkty”
– podsumował Mateusz Antolak.
Posłuchajcie też, co o sobotnim spotkaniu powiedzieli: Marcin Malewski i Jan Lewandowski.
Port Service Wybrzeże I Gdańsk – Warmia Energa Olsztyn 35:41 (21:21)
Warmia: Cezary Kaczmarczyk, Dawid Urbanowicz – Dawid Reichel (8), Michał Safiejko (6), Filip Drobik (4), Dawid Przysiek (5), Filip Cemka (2), Michał Sikorski (4), Jan Lewandowski (1), Kacper Łapiński (1), Maksymilian Chyła (5), Jakub Ostrówka (2), Michał Merdzikowski, Piotr Dzido (2), Marcin Malewski (2).
Nieźle w pierwszej połowie domowego spotkania ze Spartą Oborniki radził sobie natomiast Szczypiorniak Olsztyn. Prowadził 7:3 i 8:4. Ale przed przerwą rywale zniwelowali straty. A po zmianie stron przejęli inicjatywę. Odskoczyli nawet na siedem bramek (20:13). Ostatecznie wygrali 25:21.
Na pochwały zasłużyli bramkarze obu drużyn – Adrian Stachyra i Sebastian Kustoń.
Jeśli chodzi o obronę – zagraliśmy bardzo dobre zawody. Przeciwnicy mieli problem ze zdobywaniem bramek. Rewelacyjne zawody rozegrał nasz bramkarz – Adrian Stachyra. Wielkie gratulacje! Natomiast przez pierwsze piętnaście minut drugiej połowy w naszą grę wkradła się niemoc. Zdobyliśmy tylko dwie bramki a przeciwnik zdobył ich trochę więcej i odskoczył nam. Ciężko było zniwelować te straty”
– podsumował trener Szczypiorniaka Krzysztof Maciejewski.
Nasza reporterka Magdalena Podsiadłowicz rozmawiała także z trenerem Sparty Oborniki – Janem Okpiszem. Posłuchajcie!
KS Szczypiorniak Olsztyn – SKF KPR Sparta Oborniki 21:25 (11:10)
KS Szczypiorniak Olsztyn: Adrian Stachyra, Oliwier Kiełbowski, Maciej Kowalczyk – Jan Kamiński (1), Mirosław Ośko (3), Jakub Bartczak (1), Jakub Hołubiuk, Dominik Ziejewski (3), Karol Domagalski (4), Hubert Kaczmarek (1), Jakub Frydryczowicz (1), Krystian Strączek (6), Jakub Zasępa, Oliwier Dębek, Brajan Szmidt, Wojciech Wicinek (1).
SKF KPR Sparta Oborniki: Sebastian Kustoń, Bartosz Sołtysiak, Jakub Spychała – Vladyslav Lohunov (1), Krzysztof Szorcz (1), Rafał Szmania, Michał Mantaj, Jan Okpisz (1), Mateusz Napierała (5), Dawid Tepper (2), Kacper Ratajski (4), Filip Kwiatkowski (1), Jan Czaprański (5), Stanisław Woźniak (1), Szymon Ratajczak (4).
Kolejne spotkanie Szczypiorniak rozegra w sobotę 1 lutego. O 18:00 na wyjeździe zmierzy się z Tytanami Wejherowo. Natomiast Warmia Energa Olsztyn w Hali Urania o 17:00 podejmie SMS ZPRP Kwidzyn.
Czytaj dalej
