Sol Abrahams z grupy Bilk: „Chcieliśmy zmienić nieco obecne trendy”

Założona w 2018 roku brytyjska grupa Bilk rozgłos zyskała singlem „Spiked”. Właśnie wydała swój drugi album „Essex, Drugs and Rock and Roll”. O tym krążku, a także nadchodzącej trasie koncertowej Szymonowi Tołpie w audycji Uwierz w Muzykę opowiedział lider kapeli – Sol Abrahams. Posłuchajcie!

Od lewej: Harry Gray, Sol Abrahams, Luke Hare

Grupa Bilk powstała w Chelmsford w 2018 roku. Oprócz Sola w zespole udzielają się też Luke Hare i Harry Gray.

Luke gra na basie, Harry na bębnach. Ja gram na gitarze, śpiewam, rapuję i piszę piosenki. Zawsze tak było i nigdy nie było między nami kłótni o podział ról. Od samego początku to ja byłem odpowiedzialny za część twórczą i jestem w tym zakresie dość apodyktyczny, ponieważ traktuję pisanie piosenek bardzo osobiście, a dodatkowo lubię to robić i czuję się w tym dobry. To samo zdanie mają moi kumple z zespołu”

– mówi Sol Abrahams.

Wydany 24 stycznia krążek „Essex, Drugs and Rock and Roll” jest m.in. o seksie, narkotykach, wzlotach i upadkach. Lider grupy przyznał na naszej antenie, że nie ma tematów, których nie poruszają w swoich piosenkach.

Mieliśmy z tego powodu delikatny nacisk ze strony wytwórni, ponieważ jedno z nagrań nosi tytuł „Slag”. Nie wiem, czy ten termin jest znany w Polsce, ale chodzi tu o obraźliwe sformułowanie na kobietę, która sypia z wieloma facetami. Ten kawałek to mój punkt widzenia na seksizm. Ta piosenka jest feministyczna, dotyczy wyzwolenia seksualnego, a jednak przez jej tytuł, nasza wytwórnia trochę się wahała z wrzuceniem tego numeru na płytę, dlatego też poprosili nas o zmianę tytułu nagrania. Nie zgodziliśmy się, ponieważ nie jesteśmy kapelą chodzącą na kompromisy. Pisząc płytę, chciałem, żeby była napisana z konkretnego punktu widzenia, co może się wydawać zaskakujące w dzisiejszych czasach. Dlatego też nie decydowaliśmy się na żadne zmiany w tekstach po umieszczeniu ich w setliście albumu. I jeśli odbiorcom się coś nie podoba w zakresie muzyki czy tekstów, to już ich problem.”

Płyta rozpoczyna się utworem „RNR” – o życiu, jak gwiazda rock and rolla. Niektórzy podejrzewali, że jest to… cover piosenki Oasis „Rock N’ Roll Star”.

Wydaje mi się, że ludzie są po prostu głupi i nie słuchają utworów zbyt dokładnie. Usłyszą w kawałku to samo słowo i wydaje się im, że to jest cover, kiedy na tym podobieństwa się kończą. Żeby było jasne, ja uwielbiam Oasis, to jeden z moich ulubionych zespołów i na pewno część piosenek jest zainspirowana muzyką tej kapeli. Porównałem natomiast piosenkę R&R z Rock’N’Roll Star i one naprawdę brzmią zupełnie inaczej. Jedyne co mają wspólnego to jeden wers „being a rockstar, feeling like a rock’n’roll star”. Ten wers napisał Noel Gallagher, ale czy on był pierwszą osobą, która pisała o byciu gwiazdą rocka? No nie, bo przed Oasis, w latach 70’, było AC/DC, w którym Bon Scott już o tym motywie śpiewał. Więc nie sądzę, żeby to było coś nowego, niepowtarzalnego. Wydaje mi się po prostu, że ludzie po prostu lubią krytykować innych w Internecie i w ten sposób rozpętać burze o nic. Nie sądzę też, żebym zrobił cokolwiek złego, pisząc ten tekst. I przyznam szczerze, że w sumie lubię wkurzać ludzi i wywoływać te wszystkie dyskusje i debaty na temat mojej muzyki. Podoba mi się to, że część odbiorców uwielbia moją muzykę, a część nie znosi.”

Teraz przed grupą Bilk trasa koncertowa obejmująca europejskie kraje, w tym Polskę.

Nie mam żadnych oczekiwań, żeby później się nie zawieźć. Trudno mi więc powiedzieć, jak będzie; ale mam nadzieję, że dobrze. Słyszałem sporo fajnych rzeczy o Polsce, poznałem kilkoro Polaków i jednego z dźwiękowców, który pracował przy jednym z naszych koncertów. Pogadaliśmy trochę o różnych lokalach, w których graliśmy albo będziemy grać. Oprócz tego mamy sporo fanów z Polski – bardzo często zadają nam pytania na naszych socialach, kiedy zagramy w waszym kraju. Tym razem się udało. Ale tak na dobrą sprawę nie ma dla mnie znaczenia, gdzie gramy. Ważne, żebym miał w ręku gitarę i wtedy mogę dać dobre show na scenie, nieważne w jakim mieście akurat się znajduję.”

Z liderem zespołu Bilk, Solem Abrahamsem rozmawiał Szymon Tołpa. Posłuchajcie!

A tu posłuchacie wywiadu przetłumaczonego na język polski.

Grupa Bilk w Polsce pojawi się 11 marca w warszawskiej Hydrozagadce, a dzień później w krakowskim Gwarku.