RADIO UWM FM Mówi o sobie, że jest dostawcą fortepianów. Przez lata praktykował jako stroiciel tych instrumentów. Zagranie tematu Angelo Badalamentiego z „Miasteczka Twin Peaks” to dla niego pestka. Dodaje też, że jest malarzem. Obrazy nie tylko maluje, ale też może pochwalić się kolekcją prac innych twórców. Zwłaszcza Alfonsa Kułakowskiego, którego duch jest mocno obecny w Salonie pianin i fortepianów przy ulicy Gietkowskiej w Olsztynie. A tuż obok prężnie działa scena muzyczna, o której opowiada najwięcej. Poznajcie jej gospodarza Mirka Mastalerza.
Mirek Mastalerz w pierwszym roku działalności swojej Sceny w Stajniach Dragonów w Olsztynie zorganizował ponad 60 wydarzeń artystycznych. Na jej deskach wystąpili m.in. Urszula Dudziak, Krystyna Prońko, Martyna Jakubowicz, Adam Makowicz, Józef Skrzek, Leszek Możdżer, Randy Brecker, Gilad Atzmon i wielu innych. Tak podsumował ten czas:
Udało się wszystko. Może frekwencja nie była zadowalająca na niektórych koncertach, ale z tego co ludzie mówią, same koncerty były fantastyczne. No, to jest już dobrze! Nad publicznością trzeba pracować.
Warto mnie tu odwiedzać. Mam jego obrazy, pędzle, sztalugi, nawet farby. Rzeczy osobiste. Przyjaźniliśmy się przez dziesięć lat. Jestem gawędziarzem, więc mam dużo do powiedzenia. Nazwałem to miejsce Domem Inspiracji Alfonsa Kułakowskiego.
Wiszące na ścianach obrazy nie mogą jednak odciągnąć wzroku od instrumentów wypełniających całą przestrzeń Salonu pianin i fortepianów przy ulicy Gietkowskiej.
Żyję od 35 lat jako dostawca fortepianów na koncerty. W całej Polsce, Europie wożę fortepiany artystom, między innym Leszkowi Możdżerowi. To nie jest mój pierwszy salon, ale u schyłku moich aktywnych lat chciałbym już tutaj zostać.
Więcej w rozmowie Michała Napiórkowskiego. Posłuchajcie.
Czytaj dalej
