RADIO UWM FM Dopisała pogoda, dopisali też uczestnicy! Kilkadziesiąt osób stanęło na starcie jubileuszowej 20. edycji Skorpenowego Spływu Łyną. W ten sposób zgodnie z tradycją Akademickiego Klubu Płetwonurków „Skorpena” w sobotę 22 marca wspólnie przywitali wiosnę.
Scenariusz jest podobny od lat. Chętni do przepłynięcia Łyny na odcinku od mostu przy ul. Tuwima do Parku Centralnego spotykają się przed południem w siedzibie AKP „Skorpena” w Kortowie. Następnie razem maszerują w stronę rzeki. Po kilkudziesięciu minutach są już na mecie. A tam czeka na nich ciepła zupa, herbata i inne smakołyki. Choć woda o tej porze roku ma tylko kilka stopni Celsjusza na plusie, nikt nie narzeka, że jest zimno. Wręcz przeciwnie. Wszyscy na brzeg wychodzą uśmiechnięci i szczęśliwi!
Pomysł narodził się spontanicznie, żeby ludzie związani z nurkowaniem – niezależnie z jakiej są organizacji czy klubu – wspólnie przywitali ten radosny czas wiosenny. To takie symboliczne otwarcie sezonu nurkowego. Łączy nas dobra energia i wspólna pasja! Po okresie przestoju pandemicznego stwierdziliśmy, że wracamy do korzeni i robimy to na mniejszą skalę. Dzisiaj około 50 osób było w wodzie. Kiedyś przyjeżdżały do nas organizacje ze Śląska i innych części kraju. Były ciekawe nagrody i ciekawe przebrania, a nawet całe konstrukcje pływające. Nasz rekord to ponad 500 osób w wodzie”
– wspominał Marek Krzynowek, od wielu lat związany ze Skorpeną.
Także w tym roku na mecie w Parku Centralnym nagrodzono uczestników Spływu, którzy zdecydowali się nie tylko wejść do rzeki i przepłynąć wspominany odcinek, ale też przebrać się. W kategorii studenckiej zwyciężyła… piratka – Aleksandra Kolbusz.
Pomysłem było przebrać się jak najlepiej i świetnie się bawić ze znajomymi. Strój był już wcześniej przygotowany, ale też dopracowany pod to wydarzenie. Była super atmosfera! Choć w wodzie jest zimno, moim zdaniem każdy powinien tego spróbować!
Posłuchajcie relacji, którą przygotował Piotr Szauer!
O innych działaniach AKP Skorpena przeczytacie na stronie klubu.
