Constract Lubawa wygrał we własnej hali 5-3 (2-1) z Texom Eurobusem Przemyśl i kolejny raz ma szansę zdobyć Puchar Polski w futsalu. W pierwszym spotkaniu półfinałowym padł bowiem remis 2-2. O trofeum drużyna prowadzona przez Dawida Grubalskiego powalczy z Rekordem Bielsko-Biała, który wyeliminował BSF Bochnia. Mecze finałowe zaplanowano na 1 i 3 maja.
Foto: KS Constract Lubawa
Pierwszy mecz półfinałowy zakończył się remisem 2-2. Przed rewanżem wszystko zatem było możliwe. Zespół z Przemyśla w Lubawie pojawił się już… przed Wielkanocą, co pokazuje, jak bardzo gościom zależało na awansie do finału. Środowy rewanż był bardzo zacięty. Rywale mogą czuć spory niedosyt ponieważ… nie wykorzystali trzech przedłużonych rzutów karnych! W ósmej minucie kontuzji doznał bramkarz Constractu – Gutta. Zmienił go Hubert Zadroga. Kilkadziesiąt sekund później wynik meczu otworzył Jarosław Łebid i Eurobus prowadził 1-0. To tylko jeszcze bardziej zmobilizowało gospodarzy, którzy do przerwy strzelili dwie bramki. Gole João Miguela i Claudinho sprawiły, że to „Konstruktorzy” kończyli pierwszą połowę w lepszych nastrojach. Było 2-1 dla drużyny Dawida Grubalskiego.
Po zmianie stron rywalom jednak udało się wyrównać za sprawą Danyiła Abakszyna. A w 28. minucie po trafieniu Williama znów objęli prowadzenie. Szybko jednak kolejne bramki zapisali na swoim koncie João Miguel i Claudinho, a zwycięstwo Constractu przypieczętował jeszcze w samej końcówce meczu Tomasz Kriezel. Wcześniej zespół z Przemyśla nie wykorzystał trzech okazji do wyrównania. Przedłużone rzuty karne przestrzelili bowiem Nazar Shved i Artem Fareniuk, a uderzenie z dziesiątego metra Danyiła Abakszyna obronił Gutta. Bramkarz lubawskiej ekipy mimo kontuzji pojawiał się na parkiecie w tych kluczowych momentach i był jednym z bohaterów spotkania.
Weszliśmy w ten mecz z dużym animuszem. Przez pierwsze 10 minut zasłużyliśmy na 1-2 bramki. Tak się jednak nie stało. Ale chyba w takich momentach poznaje się siłę zespołu. Dzisiaj przez cały mecz byliśmy kolektywem, stąd na ławce byłem dosyć spokojny. Szliśmy wszyscy razem po awans. Po chłopakach było widać to skupienie, zaangażowanie i walkę. Tylko wielki pech mógł nam zabrać to zwycięstwo”
– podsumował Dawid Grubalski.
Constract Lubawa – Texom Eurobus Przemyśl 5-3 (2-1)
João Miguel 14′, 29′, Claudinho 20′, 32′, Tomasz Kriezel 38′ – Jarosław Łebid 9′, Danyił Abakszyn 24′, William 28′
Finałowe mecze o Puchar Polski w futsalu zaplanowano na 1 i 3 maja. Gospodarzem pierwszego z nich będzie Rekord Bielsko-Biała. Constract wcześniej rozegra jeszcze we własnej hali spotkanie ligowe z Red Dragons Pniewy – w sobotę 26 kwietnia o 19:00.