Paczanga Fest to największe alternatywne wydarzenie w regionie. W Bażynach koło Ornety w dniach 27-28 czerwca zagrają między innymi Chelsea, Alians, Abaddon, Moskwa i Skankan. Jak zrodził się pomysł na festiwal, czego można się na nim spodziewać i jakie przesłanie niesie muzyczny festiwal? O tym opowiedzieli organizatorzy Paczangi ze Stowarzyszenia Niezależna Scena Warmii.
Pomysł na festiwal Paczanga powstał przy kawie. Najpierw chciano wynająć odpowiednio duże pomieszczenie, ale zdecydowano się na murowaną stodołę jednego z organizatorów. Pierwsza edycja była dość kameralna i zgromadziła lokalną załogę.
Pierwsza impreza była po to, by starą, regionalną gwardię punk rockową ściągnąć na miejsce, wyciągnąć ich z domów. Przyjechały tutaj zaprzyjaźnione z nami kapele. Od znajomych usłyszałem, że musiała powstać taka impreza, żebyśmy po 30 latach mogli się spotkać. Zapaliło mi się światełko – mówi Jacek, organizator.
Rok temu zdecydowano się na ściągnięcie legendarnych grup Dezerter i The Analogs. Nadchodząca edycja ma jeszcze bardziej rozbudowany program. Przez dwa dni w Bażynach ma zagrać aż 14 zespołów. Nie mniej ważne od muzyki jest przesłanie festiwalu: Miłość, Przyjaźń i Tolerancja. Stąd też patronat Stowarzyszenia Nigdy Więcej czy obecność na plakacie logotypów Muzyka Przeciwko Rasizmowi oraz Muzyka Przeciwko Wojnie.
Na miejscu organizatorzy zapewnią oprócz koncertów i przyjacielskiej atmosfery również darmowe pole namiotowe i parking, sanitariaty czy strefę gastronomiczną. Drugiego dnia imprezy dla chętnych planowany jest spływ kajakowy pobliską Pasłęką. Część atrakcji jest w trakcie przygotowywania.
Więcej informacji w rozmowie Michała Napiórkowskiego z Jackiem, Robertem i Andrzejem, organizatorami Paczanga Festu.