Tymon Tymański rozbawił (a może i zszokował) publiczność tegorocznych Ogólnopolskich Spotkań Zamkowych „Śpiewajmy Poezję” swoim autorskim recitalem. Jak sam przyznaje – nie czuje się poetą, ale poezję często czyta. Jest fanem twórczości Bursy, Wojaczka i Broniewskiego. Szanuje Cohena, Stachurę i Ciechowskiego czy Kaczmarskiego, zaś grafomaństwem nazywa niektóre piosenki Boba Dylana i Nicka Cave’a. Piotrowi Szauerowi opowiedział także o wydanej wiosną płycie „C’Monk” projektu Tymon Tymański Yasstet oraz pracy nad nowym albumem zespołu Kury. Posłuchajcie!
Dla Tymańskiego był to już trzeci w tym roku koncert w Olsztynie. Zaskoczeniem można jednak nazwać fakt, że zaproszono go na festiwal poezji śpiewanej.
Ja jestem z innej bajki. Poezję uprawiam raz na parę lat. Napisałem kilkadziesiąt wierszy, ale nie miałem odwagi ich wydać. Wydawało mi się to pretensjonalne. Być poetą oznacza być samotnym, oznacza cierpieć… Moja dziewczyna pisze fajne wiersze i namawiam ją na to, żeby je wydała. Ja jestem znany jako dobry tekściarz. Napisałem tez parę książek. Napisałem powieść za którą dostałem nominację do Nike. Poezja to inna forma. To rodzaj wyjątkowego komunikatu, który człowiek musi czuć – tę formę i technikę. Poezja kojarzy się jednak z wysokim komunikatem. Natomiast my – rockowcy – używamy poezji, żeby uprościć ten przekaz”
– mówi Tymon.
W maju tego roku ukazała się płyta projektu Tymon Tymański Yasstet zatytułowana „C’Monk”. Oprócz Tymona, tworzą go: Irek Wojtczak, Tomek Ziętek, Szymon Burnos, Jacek Prościński, Marcin Ślusarczyk i Kuba Staruszkiewicz. Album jest hołdem złożonym amerykańskiemu kompozytorowi Theloniousowi Monkowi.
On był hipsterem w latach czterdziestych i pięćdziesiątych. Miał mnóstwo kapeluszy, odpowiedni look. Był eleganckim wariatem i wpłynął na lata sześćdziesiąte – na Coltrane’a i cały ten ruch freejazzowy. Więc chciałem go już dawno jakoś uwiecznić, bo w Polsce Monk jest znany jedynie wśród specjalistów.”
Z Tymonem Tymańskim spotkał się Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!
Obecnie Tymon Tymański wspólnie z Olafem Deriglasoffem pracuje nad nowym album grypy Kury. Płyta ma być gotowa jesienią. Wtedy też grupa ruszy w trasę promującą nowy materiał. W grudniu wystąpi m.in. w Olsztynie!