RADIO UWM FM W dniach 24-30 października w Wuxi odbędą się mistrzostwa świata w taekwondo olimpijskim. Do Chin w przyszłym tygodniu poleci aż trzech reprezentantów klubu AZS UWM Olsztyn: Mateusz Chrzanowski (-68 kg), Łukasz Cudnoch (-74 kg) i Szymon Piątkowski (-87 kg). Ostatni z nich opowiadał w naszym studiu o nastrojach przed najważniejszą imprezą sezonu.
Przypomnijmy, że 2025 rok Szymon Piątkowski rozpoczynał jako lider rankingu światowego w swojej kategorii wagowej. To efekt m.in. dobrych startów w zawodach Pucharu Świata. W lipcu student Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie wywalczył w Niemczech srebrny medal XXXII Letniej Uniwersjady. A co działo się później?
Po Uniwersjadzie nie było zbytnio czasu na odpoczynek. Polecieliśmy od razu na tygodniowy camp do Stanów Zjednoczonych. Następnie byliśmy na zawodach Grand Prix Challenge w Korei Południowej. Wygrałem tam walkę z zeszłorocznym mistrzem świata (Woo Hyeok Park). Początek turnieju był więc bardzo dobry. Rywalizację o ćwierćfinał przegrałem jednak 1-2 (z Artsiomem Plonisem). Był niedosyt, ponieważ celowałem zdecydowanie wyżej. Patrząc na wszystkie akcje turnieju, byłem jednak zadowolony. Później odbyło się tygodniowe zgrupowanie we Włoszech. Trenowałem tam z Simone Alessio, z którym aktualnie rywalizuję w kategorii do 87 kilogramów”
– podsumowuje reprezentant klubu AZS UWM Olsztyn.
We wrześniu odbyły się także zawody Polish Open, których Piątkowski również nie zaliczy do udanych. Na początku października z trenerem Marcinem Chorzelewskim poleciał na czterodniowy camp do Manchesteru. Tam szlifował formę przed najważniejszym startem sezonu – mistrzostwami świata w chińskim Wuxi.
Jestem w dobrej formie! W poniedziałek 21 października wylatujemy do Chin. Na mistrzostwach świata chciałbym zdobyć brązowy medal, czyli powtórzyć (lub poprawić) wynik naszego trenera! Wszyscy mamy nadzieję na medale. Skład jest dobry. Kadra liczy dziesięć osób. Ostatnie miesiące nauczyły mnie spokoju i determinacji. Czekam aż nadejdzie ten moment. Przez cały rok utrzymuję bardzo wysoką pozycję w rankingu (olimpijskim i światowym), dzięki czemu jestem powoływany na wszystkie najważniejsze turnieje. Na mistrzostwach świata będę rozstawiony z numerem czwartym, jest więc wielka szansa na medal!”
Z Szymonem Piątkowskim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!
Po powrocie z mistrzostw świata Szymon Piątkowski planuje jeszcze dwa kolejne starty.
Po mistrzostwach świata mamy jeszcze dwa turnieje: mistrzostwa Polski seniorów oraz mistrzostwa Europy w kategoriach olimpijskich. Tymi startami kończymy aktualny sezon. Do grudnia będzie czas na analizę, przygotowanie motoryczne oraz przygotowanie się do następnego roku”
– mówił w naszym studiu reprezentant Polski.
