Do 4 grudnia na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie oglądać można wystawę „Martyrologia Białoruska”. To cykl portretów białoruskich więźniów politycznych autorstwa Ksiszy Anioławej. Wernisaż odbył się we wtorek 17 października.
Kseniya Angelova (pseudonim artystyczny ? Ksisza Anioława / Xisha Angelova) to autorka cyklu portretów białoruskich więźniów politycznych pod ogólnym tytułem „Martyrologia Białoruska”. Urodziła się 12 września 1975 roku w Mińsku. W 1996 roku ukończyła Wydział Teatralny Białoruskiej Akademii Sztuk Pięknych. Maluje od 2011 roku. Ma 2 dzieci. Po protestach w 2020 roku na Białorusi i wzrastających represjach, przeniosła się do Warszawy.
Kseniya Angelova jest wnuczką pierwszego rektora Białoruskiego Instytutu Politechnicznego (1920?1922) Jaraszewicza Nikanora Kazimirowicza, którego sowieckie władze zniszczyły podczas Wielkiego Terroru w latach 30. XX wieku, a jego rodzinę znacznie ograniczono w prawach.
Obok tragedii i heroizmu narodu ukraińskiego, co obserwuje cały świat w związku z inwazją wojsk rosyjskich na Ukrainę 24 lutego 2022 roku, Białoruś nadal przeżywa swoją tragedię i męczeństwo. Białorusini, kolejny raz powstając przeciw dyktaturze i fałszowaniu wyborów prezydenckich w 2020 roku, kontynuują walkę w warunkach brutalnych represji w kraju, którą świat przestał zauważać. Według obrońców praw człowieka, w 2022 roku niesprawiedliwie skazano więcej osób pod fałszywymi zarzutami niż w 2021 roku. Ta wystawa ma na celu zwrócenie uwagi wolnego świata na białoruską tragedię, która zaczęła się na długo przed 2020 rokiem, nie zniknęła, a wręcz się pogłębia.
Słowo „martyrologia? wywodzi się od greckiego słowa „?????????”, które oznacza „świadectwo” i jednocześnie „męczeństwo”. Wystawa poświęcona jest świadectwu i męczenictwu białoruskich więźniów politycznych. Ich dokładna liczba nie jest nawet znana (obrońcom praw człowieka znana jest liczba ponad 1700 więźniów).
Artystka rozpoczęła malowanie serii portretów białoruskich więźniów po zabójstwie 13 listopada 2020 roku w Mińsku przez służby reżimu Łukaszenki młodego artysty Ramana Bandarenki.
„Piszę te portrety, ponieważ przysięgłam przed Bogiem i to jest druga taka przysięga w moim życiu” – mówi artystka. „Pierwszy raz dałam przysięgę po protestach w 1996 roku, gdy z Białoruskiej Akademii Sztuk Pięknych wyrzucono utalentowanych artystów, w tym mojego najlepszego przyjaciela Jana Cichanowicza, także z przyczyn politycznych. Były to pierwsze protesty przeciwko zamachowi stanu, który przeprowadził Łukaszenka, niszcząc parlamentarną republikę na Białorusi. A drugi raz dałam przysięgę, że będę „kontynuować dzieło” po zabójstwie Romana Bandarenki. Czułam, że jesteśmy odpowiedzialni za to, żeby to wszystko, co przeżyliśmy i zrobiliśmy, nie poszło na marne… Myślę, że spotkanie z więźniami politycznymi „twarzą w twarz” pozostawi głęboki ślad w świadomości widzów. Mam nadzieję, że obecni na wystawie będą inaczej postrzegali osoby na portretach, ponieważ artystka, malując, już „przepuściła” przez siebie los i osobowość portretowanych. Malując, miałam nadzieję, że zacznie działać łańcuch ?od ciebie-do-mnie-ode-mnie-do-ciebie” i dalej. Bo jest różnica – pomiędzy czytaniem poezji oczami a słuchaniem, jak ktoś ją deklamuje”.”
Ksisza Anioława, stając się wizualnym głosem tych, którym odebrano głos, niektórym na zawsze, zaprasza do wejścia w przestrzeń białoruskich więźniów, do spotkania z nimi twarzą w twarz. Zapraszamy do solidarności z tymi, którzy nie poddają się i uwięzieni opierają się autorytaryzmowi, a także innym zbrodniom reżimu Łukaszenki.
„Zaczęłam tę serię portretów, aby przezwyciężyć ciężar tragicznych wydarzeń, które mają miejsce w Białorusi w ostatnich trzech latach. Wykonałam już ponad 600 portretów i nie zamierzam się zatrzymać, dopóki nie namaluję wszystkich, którzy niesłusznie przebywają za kratami w Białorusi.”
Z Ksiszą Anioławą w Kortowie rozmawiał Krzysztof Buzderewicz. Posłuchajcie!
Wystawę „Martyrologia Białoruska” możecie obejrzeć na II piętrze budynku Wydziału Humanistycznego UWM.