Stomilanki Olsztyn przegrały na wyjeździe 1-2 (1-0) z Pogonią Dekpol Tczew i wciąż zajmują ostatnie miejsce w tabeli Orlen Ekstraligi piłki nożnej kobiet. Była to już szósta porażka drużyny Dariusza Maleszewskiego w obecnym sezonie. Teraz czeka ją trzytygodniowa przerwa w rozgrywkach.
Olsztynianki chciały pójść za ciosem i po ostatnim zwycięstwie z Medykiem Konin, ponownie zainkasować komplet punktów. Mecz w Tczewie rozpoczęły świetnie, bo już od czwartej minuty prowadziły po bramce Alicji Sokołowskiej. W pierwszej połowie na boisku prezentowały się bardzo dobrze i mogły nawet podwyższyć wynik.
Niestety po przerwie do głosu doszły gospodynie. Wyrównały po stałym fragmencie gry. Na 1-1 trafiła Magdalena Sobal. A na sześć minut przed końcem spotkania zwycięstwo Pogoni strzałem zza pola karnego zapewniła Oliwia Katowicz. Stomilanki kończyły spotkanie w dziesiątkę, bo czerwoną kartką ukarana została Gabriela Kędzia.
Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. Nasz pomysł na mecz był realizowany. Zmusiliśmy Tczew do wielu błędów. Natomiast w drugiej połowie rywalki podkręciły tempo a my niepotrzebnie się zamknęliśmy. No i tym samym Pogoń zgarnęła trzy punkty – mówił po meczu Dariusz Maleszewski.
Pogoń Dekpol Tczew – Stomilanki Olsztyn 2-1 (0-1)
Alicja Sokołowska 4′ – Magdalena Sobal 67′, Oliwia Katowicz 84′
Stomilanki: Milner ? Skrzypińska (79? Libera), Silny, Kędzia, Kałużna, Sokołowska, Osajkowska, Kamala (79? Korzec), Drąg (79? Fran), Contreras, Vidal (79? Taranowska)
Kolejne spotkanie Stomilanki rozegrają dopiero w pierwszy weekend listopada. Na własnym boisku zmierzą się z drugim beniaminkiem Ekstraligi – Rekordem Bielsko-Biała.
Foto: Kobiecy Klub Piłkarski Stomilanki Olsztyn