Absolwenci Wydziału Sztuki UWM odebrali dyplomy

Dyplomatorium to jedna z najważniejszych uroczystości w ceremoniale akademickim. W piątek 21 listopada wzięli w niej udział absolwenci Wydziału Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Odbierając dyplomy, mieli szansę w symboliczny sposób pożegnać z ukończonym etapem ścieżki kształcenia. Posłuchajcie naszej relacji!

Foto: Ścibor Ciepielewski

Uroczystość, która odbywała się w gościnnych progach Auli Teatralnej na Wydziale Humanistycznym, została zaplanowana – zgodnie z wieloletnią tradycją Wydziału Sztuki – w przededniu wspomnienia św. Cecylii – patronki artystów. Jak podkreślał w przemówieniu okolicznościowym prof. Jan Połowianiuk, dziekan Wydziału Sztuki, artysta nie jest zawodem – jest sposobem patrzenia na świat.

Wasza droga nie była łatwa, bowiem edukacja artystyczna nie polega wyłącznie na zdobywaniu wiedzy, ale wymaga także odwagi, wrażliwości i często także samotnej pracy. Wielu prób i błędów, a przede wszystkim wytrwałości i systematyczności, ale także otwartości na krytykę i śmiałości w podejmowaniu ryzyka oraz nieustannego poszukiwania własnego języka wyrazu. Każdy z was przeszedł tę drogę we własnym tempie i dziś nagradzamy przede wszystkim ten wewnętrzny płomień, który sprawił, że nie poddaliście się i szukaliście – po prostu się rozwijaliście. Ten płomień jest tym, co czyni was artystami”

– zwracał się do absolwentów prof. Jan Połowianiuk.

Prof. Paweł Wysocki, prorektor ds. kształcenia, podkreślał z kolei wartość naukową i artystyczną Wydziału Sztuki.

Drodzy absolwenci, ukończyliście fantastyczny wydział – wydział ze znakomitymi kategoriami, jeśli chodzi o działalność artystyczną pracowników, ale także wydział szczególny pod względem troski o kształcenie. Wyrazem tego jest utworzenie kierunku produkcja muzyczna i realizacja dźwięku, który cieszy się dużym powodzeniem, ale także zmodyfikowanie już istniejących kierunków. A więc tak naprawdę całkowicie została przebudowana oferta dydaktyczna, by jak najlepiej przygotować was do ciągle zmieniającej się rzeczywistości”

– mówił prorektor Wysocki. Kontynuując swoje przemówienie,  argumentował, dlaczego współczesny świat potrzebuje artystów. Przekonywał, że to oni mogą stanowić antidotum na dezinformację, propagandę, polaryzację czy zbyt natarczywą obecność nowych technologii, które sprawiają, że niestety coraz częściej deprecjonuje się rolę człowieka.

Artyści potrafią zadawać ważne i nieoczywiste pytania, a także szukać na nie odpowiedzi. Opowiadać o tym, o czym inni milczą. Po trzecie, artyści tworzą przestrzeń do refleksji i stwarzają możliwość spojrzenia na rzeczywistość z całkowicie innego punktu widzenia. I wreszcie, artyści nie boją się eksperymentować. Gratuluję wam osiągnięć i życzę, aby nigdy nie zabrakło wam odwagi – żebyście szli swoją drogą, która nie zawsze będzie usłana różami.”

Posłuchajcie naszej radiowej relacji, którą przygotował Oskar Zawieracz!

W trakcie uroczystości szczególnie gromkimi brawami licznie zgromadzonej publiczności, zostali nagrodzeni pierwsi absolwenci studiów pierwszego stopnia na kierunku produkcja muzyczna i realizacja dźwięku.

Absolwenci, którzy podzielili się z „Wiadomościami Uniwersyteckimi” wrażeniami ze studiów licencjackich, byli bardzo zadowoleni i co więcej, w wielu przypadkach te pozytywne wrażenia zostały przekute w kontynuowanie nauki na studiach magisterskich.

To jest coś, co bardzo lubię robić i myślę, że warto studiować ten kierunek na UWM, bo nie ma zbyt wielu miejsc, gdzie można się kształcić w tym zakresie. Myślę o otwarciu własnej działalności, np. studia nagrań. Teraz poszedłem na studia drugiego stopnia na tym samym kierunku i zobaczę, co przyniesie przyszłość”

– mówił Igor Ropiak, jeden z absolwentów produkcji muzycznej i realizacji dźwięku, a jego kolega, Karol Wysocki, dodawał:

Te studia bardzo mi się podobały – dowiedziałem się wielu praktycznych informacji. Teraz studiuję też na drugim stopniu i w przyszłości zamierzam zająć się produkcją muzyczną od strony studia.”

Igor i Karol skorzystali z faktu, że podczas tegorocznej rekrutacji można było zapisać się na studia drugiego stopnia na kierunku produkcja muzyczna i realizacja dźwięku. Wiedza, umiejętności i kompetencje zdobyte na studiach pierwszego stopnia pozwalają absolwentom poruszać się na rynku pracy, ale na drugim stopniu studentki i studenci w szerszym zakresie zapoznają się z technologią niezbędną producentom muzycznym czy realizatorom dźwięku. Istotne jest także to, że kształcenie na studiach magisterskich mocno koncentruje się na kształtowaniu postaw artystycznych i kreatywnych, co jest niezbędne, aby odnieść w tym zawodzie sukces.

Prof. Jan Połowianiuk przypominał, że utworzenie produkcji muzycznej i realizacji dźwięku nie jest jedyną modyfikacją w ofercie kształcenia Wydziału Sztuki.

Tak, jak wspomniał pan rektor Paweł Wysocki, wydział przekształca swoją ofertę kształcenia. Spośród starych kierunków wygaszają się ostatnie roczniki. Teraz możemy pochwalić się takimi kierunkami jak: sztuki wizualne (studia pierwszego i drugiego stopnia) oraz muzyka i estrada (studia pierwszego stopnia), a w tym roku będziemy prosić Senat UWM o zatwierdzenie efektów uczenia się dla studiów drugiego stopnia na tym kierunku. I oczywiście za nami pierwszy nabór na studia magisterskie na kierunku produkcja muzyczna i realizacja dźwięku”

– mówił dziekan.

Słowa wypowiedziane przez Wergiliusza, że „praca zwycięża wszystko”, były kilkakrotnie cytowane podczas dyplomatorium Wydziału Sztuki, ale szczególnie mocno wybrzmiały, gdy nagrodzono najlepszych absolwentów. Jedną z wyróżnionych była Wiktoria Perlik, która uzyskała najwyższą średnią (4,98) po obronie pracy magisterskiej na kierunku edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej. Co więcej, otrzymała ona nagrodę za wyróżniający poziom wykonawczy dyplomu.

Trzeba chcieć, bo jeśli się nie chce, to nic się z tych studiów nie wyciągnie”

– zdradzała receptę na sukces.

Swój dyplom dyrygencki zrealizowałam pod kierunkiem prof. Katarzyny Bojaruniec [z Instytutu Muzyki UWM, która prowadzi uniwersytecki Chór im. prof. Wiktora Wawrzyczka – przyp. red.] z moim Chórem im. Elżbiety Gołębiowskiej z Klewek, gdzie się wychowałam i gdzie mieszkam. Jestem wdzięczna, że mogłam stanąć na scenie z moimi ciociami, wujkami, mamą, bratem. Było to niezwykłe przeżycie i cieszę się, że zostało to docenione – mówiła Weronika Perlik która teraz uczy muzyki w szkole podstawowej oraz jest nauczycielką współorganizującą dziecka z niepełnosprawnością, na co pozwalają jej ukończone studia podyplomowe z oligofrenopedagogiki.”

Wyróżnienie za nowatorskie wykorzystanie medium fotografii, a w szczególności camera obscura, w badaniach nad rolą przypadku w sztuce otrzymał Patryk Białczak, absolwent edukacji artystycznej w zakresie sztuk plastycznych na studiach pierwszego stopnia. Jak mówił, mimo że camera obscura została już dość dobrze zbadana od strony technicznej, to z perspektywy ontologicznej wciąż jest wiele do odkrycia.

Warto wracać do starych tematów i na nowo je roztrząsać, z perspektywy czasów współczesnych. Można powiedzieć, że dopisywało mi szczęście nowicjusza, bo dzięki mojemu promotorowi, prof. Grzegorzowi Jarmocewiczowi, otrzymałem możliwość eksperymentowania. Kiedy wynaleziono camera obscura, ludzie dążyli do tego, żeby możliwie najrealniej uwieczniać rzeczywistość, a ja koncentrowałem się na czymś innym, na tych wszystkich niedoskonałościach, uszczerbkach – mówił Patryk Białczak, obecnie student studiów magisterskich na tym samym kierunku, które planuje zakończyć tworząc interaktywne plakaty pod kierunkiem prof. Jarosława Bujnego, a także kontynuować pracę z camera obscura, m.in. w świecie podwodnym, bo oprócz pasji do sztuki, uwielbia również nurkować.”

Skoro dyplomy ukończenia studiów otrzymali artyści, to podczas uroczystości nie mogło zabraknąć występów oraz wystawy prac. Na początku publiczność wysłuchała występu Patrycji Ogórek i Jakuba Maślanki, którzy w duecie wykonali znany utwór Lady Gagi pt. „Always Remember Us This Way”. Przywołał on film „Narodziny gwiazdy”, którego tematyka przecież idealnie korespondowała z wydźwiękiem dzisiejszej uroczystości. Następnie zaprezentowali kompozycję autorską pt. „Jak skała”. W przypadku tego duetu można było usłyszeć jedynie śpiew przy akompaniamencie instrumentu klawiszowego, ale później sceną zawładnęły zespoły z szerokim instrumentarium – m.in. perkusją, gitarami elektryczną i basową, instrumentami klawiszowymi, a nawet skrzypcami i wiolonczelą. Absolwenci przygotowali interesujące aranżacje znanych utworów, takich jak „Something Stupid” Franka Sinatry czy znany z muzyki popularnej „Shut Up and Dance” zespołu Walk the Moon. W foyer Auli Teatralnej można było oglądać wystawę prac dyplomantów Instytutu Sztuk Pięknych z kierunku edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych. Fragmenty ich dzieł były również prezentowane w trakcie wręczania nagród.

Przed świeżo upieczonymi absolwentami Wydziału Sztuki kolejny etap – dla jednych będzie to dalsza edukacja, dla drugich poszukiwanie zawodowej ścieżki, a dla jeszcze innych praca. Głosem Emilii Tokajuk, która przemawiała w imieniu dyplomantów, wszyscy obiecali wykorzystywać wiedzę i doświadczenie zdobyte w murach Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Stojąc dziś przed państwem, czujemy ogromną dumę i wdzięczność. To moment, który jest zwieńczeniem wielu lat nauki, pasji i pracy, ale także początkiem nowych wyzwań i możliwości. Pragniemy wyrazić naszą wdzięczność władzom dziekańskim, wykładowcom, rodzicom i przyjaciołom. Dzisiejsza uroczystość przypomina, że każdy z nas jest częścią większej wspólnoty ludzi, którzy wierzą w wartość sztuki, wiedzy i pasji. Zabieramy stąd nie tylko dyplomy, ale przede wszystkim doświadczenia, przyjaźnie i wspomnienia, które pozostaną z nami na zawsze. W imieniu wszystkich absolwentów pragnę obiecać, że będziemy kontynuować swoją drogę z odwagą, kreatywnością i zaangażowaniem, aby w przyszłości z dumą reprezentować naszą uczelnię”

– mówiła Emilia Tokajuk.

Dziekan Jan Połowianiuk dodawał zaś, że rola wykładowców dobiegła końca, ale z przyjemnością i ciekawością będą oni oczekiwali na owoce pracy, którą absolwenci włożyli w swoje studia.

To, co mogliśmy dać od siebie – daliśmy, a to, co oni z tym zrobią, leży w ich rękach, głowach i umysłach. Na naszym wydziale znakomicie sprawdza się zasada mistrz-uczeń. Teraz my, mistrzowie, czekamy na moment, w którym nasi uczniowie nas przerosną i tego im życzę”

– dodał na zakończenie prof. Połowianiuk.

Przypomnijmy, że w tym roku Instytut Sztuk Pięknych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego obchodzi jubileusz 35-lecia. Z tej okazji na początku czerwca na olsztyńskim Starym Mieście odbył się piknik, którego organizację wspierał Miejski Ośrodek Kultury. Dzięki temu, że artyści z UWM postanowili świętować w otwartej przestrzeni miasta, wspólnie z nimi celebrować mogli nie tylko członkowie społeczności akademickiej, ale także mieszkańcy miasta i turyści.

Święto Instytutu Sztuk Pięknych było dla nas okazją do tego, by wrócić do pikników, które organizowaliśmy od 2012 do 2019 roku. Pandemia nas powstrzymała w 2020 r., a tradycja zanikła. Dopiero teraz ją przywracam”

– mówił wówczas dziekan Jan Połowianiuk.

Podczas wydarzenia Wydział Sztuki udowodnił, że jest jedną wielką rodziną, ponieważ szacownego jubilata wsparł Instytut Muzyki. Na scenie na Targu Rybnym zaprezentowała się liczna reprezentacja młodych artystów. Poza tym odbyła się akcja performatywna „Piękno i dobro”, parada z siedziby wydziału przy ul. Szrajbera na olsztyńską starówkę oraz zaprezentowano bogatą ofertę warsztatów, dzięki którym każdy choć na chwilę mógł poczuć się jak artysta.

Relację przygotowała Marta Wiśniewska z „Wiadomości Uniwersyteckich”.