RADIO UWM FM Agata Barwińska wywalczyła w chińskim Qingdao srebrny medal żeglarskich mistrzostw świata w klasie ILCA 6. Reprezentantka klubu MOS Iława po pierwszym dniu regat była liderką. Mimo trudnych warunków i słabszych startów w kolejnych wyścigach zdołała utrzymać miejsce na podium i kolejny raz w swojej karierze sięgnąć po krążek najważniejszej imprezy w tym roku.
Trudne warunkami na akwenie w Qingdao przez pierwsze dni nie pozwoliły na rozpoczęcie rywalizacji o medale mistrzostw świata. Ta pierwotnie miała wystartować już w poniedziałek 12 maja. Tymczasem ściganie rozpoczęło się dopiero w czwartek. Agata Barwińska rozpoczęła najlepiej jak tylko było to możliwe. Wygrała pierwszy wyścig, a w kolejnych minęła linię mety na trzeciej i drugiej pozycji.
W piątek nie szło już jej tak dobrze. Słabo pożeglowała w pierwszych dwóch wyścigach – wpływając na metę dopiero na 17. i 22. miejscu – przez co spadła spadła na czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej. Jednak w ostatnim wyścigu wytrzymała presję i… wygrała go, co pozwoliło jej wywalczyć srebrny medal!
Bardzo się cieszę, bo znowu przywożę srebro z Mistrzostw Świata. To były dziwne regaty, bo dopiero piątego dnia udało nam się popłynąć jakiekolwiek wyścigi, w tym trzy w słabym wietrze i trzy w silnym, więc myślę, że było fair i fajnie, że udało się przeprowadzić te sześć wyścigów. Jestem zadowolona ze swojej formy, którą tutaj przedstawiłam, jednak i na słabym i na silnym wietrze pokazałam się tutaj z dobrej strony, więc jest się z czego cieszyć. Początek sezonu, więc w sumie dobry prognostyk przed jego dalszą częścią”
– podsumowała wicemistrzyni świata. Złoty medal wywalczyła Louise Cervera z Francji.
Przypomnijmy, że Agata Barwińska to olimpijka z Paryża (2024). To jej drugi srebrny medal mistrzostw świata w karierze. Drugie miejsce zajęła także cztery lata temu. Może pochwalić się również dwoma złotymi (2021 i 2022) i brązowym (2020) krążkiem mistrzostw Europy w klasie ILCA 6.
