RADIO UWM FM Za nami ostatni start reprezentantki klubu AZS UWM Olsztyn podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Aleksandra Lisowska zajęła 36. miejsce w biegu maratońskim kobiet. Finiszowała z czasem 2:31:10. Wygrała Holenderka Sifan Hassan, bijąc rekord olimpijski (2:22:55).
Stawiam wszystko na Igrzyska Olimpijskie! – deklarowała pod koniec ubiegłego roku Aleksandra Lisowska.
Do startu w Paryżu przygotowywała się głównie w Kenii. Ostatnie tygodnie przed wylotem do Francji spędziła natomiast w Szklarskiej Porębie. W czerwcu w Rzymie pobiegła półmaraton. Podczas Mistrzostw Europy była najszybszą Polką na trasie. Czasem 1:12:06 pobiła swój rekord życiowy i zajęła 29. miejsce.
W Paryżu oprócz Lisowskiej na trasie maratonu olimpijskiego pojawiła się też Angelika Mach. Początkowo Polki biegły razem. Ale z czasem to reprezentantka klubu AZS UWM Olsztyn zaczęła poprawiać swoją pozycję. W stolicy Francji było bardzo gorąco, co nie ułatwiało rywalizacji. A warto dodać, że sama trasa też była trudna.
To będzie moim zdaniem… bieg górski! Trasa jest naprawdę hardcore’owa! Pierwsze 16 kilometrów jest płaskie. Później 5 km pod górę i ostry zbieg, znowu pod górę i ostry zbieg. I ostatnie 5-6 kilometrów po płaskim – mówiła nam jeszcze w grudniu Ola.
Choć nie udało jej się poprawić pozycji ze swojego olimpijskiego debiutu (trzy lata temu w Tokio zajęła 35. miejsce z czasem 2:35:33), ze startu w Paryżu może być zadowolona. Bieg był bardzo szybki a jej udało się rozsądnie rozłożyć siły i z każdym kilometrem gonić rywalki. Ostatecznie pozwoliło to dobiec do mety z czasem 2:31:10 na 36. miejscu.
Najszybsza w Paryżu była Holenderka Sifan Hassan, która czasem 2:22:55 pobiła rekord olimpijski. Trzy sekundy za nią finiszowała Etiopka Tigst Assefa. Brąz zdobyła natomiast Kenijka Hellen Obiri, która do zwyciężczyni straciła 15 sekund.
Foto: Łukasz Szeląg / Polski Związek Lekkiej Atletyki
