RADIO UWM FM Choć ma dopiero osiemnaście lat, może pochwalić się już wywalczeniem z seniorską sztafetą 4×400 metrów srebrnego medalu lekkoatletycznych halowych mistrzostw świata. Anastazja Kuś była na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, a w tym roku w hali sięgnęła także po pierwszy indywidualny krążek seniorskich mistrzostw Polski. W swojej kategorii wiekowej w kraju jest zdecydowanie najszybsza. A z mistrzostw Europy juniorów przywiozła właśnie brąz. Wróciła z Finlandii i w Kortowie przygotowuje się do kolejnego startu. Z reprezentantką klubu AZS UWM Olsztyn rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!
Foto: Łukasz Szeląg / Polski Związek Lekkiej Atletyki
Anastazja Kuś na mistrzostwa Europy pojechała z trzecim wynikiem w europejskich tabelach wśród juniorek biegających na dystansie 400 metrów. W Tampere wygrała zarówno pierwszy bieg eliminacyjny, jak i swój półfinał. W finale osiemnastolatka z Olsztyna zaczęła mocno atakować mniej więcej po 200 metrach. Na ostatniej prostej niestety zabrakło jej już sił. Zachowały je natomiast rywalki. Niewiele brakowało, by medal Polce wyrwała tuż przed metą Francuzka Victoria Kwarteng, która ostatecznie okazała się wolniejsza o… 3 setne sekundy! Szybsze były natomiast: Brytyjka Charlotte Henrich (z rekordem życiowym – 51.68 sekundy) oraz Niemka Johanna Martin (52.00). Czas reprezentantki klubu AZS UWM Olsztyn to 52.23 sekundy.
Całą imprezę oceniam na duży plus. Biegałam ze starszymi dziewczynami. W finale pogoda nam nie dopisała. Był silny wiatr, a w Skandynawii przez cały ten tydzień nie było ciepło. Wiem też jednak co w tym biegu nie zagrało, co zrobiłam źle. Myślę, że to była dobra lekcja i nauka na kolejne starty. Cieszę się z tego medalu. Z każdej międzynarodowej imprezy ten medal udaje mi się przywozić. Taki był cel. Cały czas utrzymuje się w tym europejskim czy światowym topie”
– podsumowała swój start Anastazja Kuś. Warto dodać, że ostatniego dnia tegorocznych mistrzostw Europy U20 pobiegła także w finałowym biegu z żeńską sztafetą 4×400 metrów. Polki (w składzie: Wiktoria Gadajska, Zofia Tomczyk, Aleksandra Przybylska, Anastazja Kuś) zajęły czwarte miejsce. Na ostatniej zmianie fantastycznie pobiegła właśnie reprezentantka klubu AZS UWM Olsztyn. Wyprzedziła kilka rywalek, ale do medalu zabrakło… 65 setnych sekundy. Wygrały Francuzki. Drugie miejsce zajęły Niemki, a trzecie były Włoszki.
Z Anastazją Kuś spotkał się Piotr Szauer. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!
Anastazja Kuś w Kortowie przygotowuje się teraz do seniorskich mistrzostw Polski, które w dniach 22-23 sierpnia odbędą się w Bydgoszczy. Jaki stawia sobie cel na ten start?
Chcę pokazać swój potencjał – na co mnie stać jeśli chodzi o bieganie na 400 metrów. Mam nadzieję, że warunki pogodowe dopiszą i będę mogła pobiec jak najlepszy wynik. Uważam, że już wcześniej mogłam powalczyć o życiówkę. Jestem w dobrej formie. Mistrzostwa Polski na pewno będą miały także wpływ na to, kto ze sztafetą poleci na mistrzostwa świata do Tokio”
– podkreśla biegaczka z UWM.
Czytaj dalej
