RADIO UWM FM 17 października nakładem wytwórni Matador Records (w Polsce za sprawą SONIC Records) ukazał się piąty album brytyjskiego zespołu bar italia „Some Like It Hot”. To płyta, która łączy poważne, emocjonalne treści z prawdziwą radością występowania. O najnowszym wydawnictwie w audycji Uwierz w Muzykę opowiadali: Nina Cristante, Jezmi Tarik Fehmi oraz Sam Fenton. Posłuchajcie rozmowy Szymona Tołpy!
Foto: Rankin (od lewej: Sam Fenton, Nina Cristante, Jezmi Tarik Fehmi)
Grupa bar italia powstała w 2019 roku, a rok później, dzięki pomocy Deana Blunta z World Music ukazały się jej pierwsze piosenki.
Nasza muzyka szybko zyskała popularność. Przede wszystkim dlatego, że spodobała się ludziom. Wszystko działo się w czasie COVID-u, więc nie graliśmy koncertów ani nie organizowaliśmy żadnych większych występów. Przez długi czas nikt tak naprawdę nie wiedział, kto tworzy nasz zespół. To był dziwny okres dla nas wszystkich. Zanim w końcu zaczęliśmy grać koncerty, minęły prawie dwa lata od naszej pierwszej płyty. W międzyczasie wydaliśmy dwa kolejne albumy i jedną EP-kę, chociaż były one dość krótkie. Dlatego koncerty były tak ekscytujące! Ludzie naprawdę chcieli nas zobaczyć, a dla nas to była niesamowita okazja, by po tak długim czasie od ostatnich występów spotkać się z nimi”
– mówiła na naszej antenie wokalistka Nina Cristante.
Wydany 17 października album „Some Like It Hot” jest luźnym nawiązaniem do słynnego filmu „Pół żartem, pół serio” z Marylin Monroe.
Chodzi o to, że to klasyk, kultowy film. Nie skupialiśmy się zbytnio na fabule. Po prostu pomyśleliśmy o tytule i o tym, jak brzmi. Ma w sobie coś zuchwałego i odważnego, więc postanowiliśmy nadać temu albumowi właśnie taki tytuł.”
Zdaniem Sama Fentona, muzyczna ewolucja zespołu, którą słychać na najnowszej płycie, trwała maksymalnie dwa lata.
Grając na żywo, nauczyliśmy się mnóstwa rzeczy o pisaniu muzyki, bo musieliśmy dostosować się do wyzwań związanych z występami. Kiedy wróciliśmy do studia, wykorzystaliśmy to, czego się nauczyliśmy o brzmieniu i rozwiązywaniu problemów z dźwiękiem na scenie. To pomogło nam tworzyć bardziej dopracowane utwory, uwzględniając te wszystkie aspekty.”
Z zespołem bar italia rozmawiał Szymon Tołpa. Posłuchajcie!
Wersję polską rozmowy znajdziecie tutaj.
Czytaj dalej
