Brazylijki dały Stomilankom pierwsze zwycięstwo w sezonie

Stomilanki Olsztyn wygrały pierwsze spotkanie w nowym sezonie Orlen Ekstraligi piłki nożnej kobiet. Drużyna prowadzona przez Dariusza Maleszewskiego pokonała na Stadionie Miejskim 3-2 (1-1) Skrę Ladies Częstochowa, decydującą bramkę strzelając w doliczonym czasie gry. Jej autorką była pozyskana niedawno Brazylijka – Tabatha Gaucha.

Foto:  Artur Szczepański

Przypomnijmy, że na inaugurację nowego sezonu olsztynianki pechowo zremisowały na wyjeździe 2-2 z drugim beniaminkiem rozgrywek – Resovią Rzeszów. Pechowo, ponieważ gola na wagę jednego punktu rywalki strzeliły w ostatniej akcji meczu. Ale w niedzielę szczęście uśmiechnęło się i do nich.

Na prowadzenie Stomilanki dwukrotnie wyprowadzała Bruna Marques. Ale drużyna z Częstochowy wyrównywała po trafieniach Justyny Matusiak. Gospodynie miały jednak na boisku wyraźną przewagę. Wykazały się też dużą determinacją i dopięły swego. Zwycięstwo zapewniła im Tabatha Gaucha, która na murawie pojawiła się po przerwie. 28-letnia brazylijska napastniczka podpisała kontrakt z klubem na początku sierpnia. Ale dopiero teraz zadebiutowała w Orlen Ekstralidze. Wcześniej reprezentowała głównie drużyny ze swojego kraju. Przez trzy lata grała także w Izraelu.

Stomilanki Olsztyn – Skra Ladies Częstochowa 3-2 (1-1)
Marques 14′, 59′ (karny), Tabatha Gaucha 90′ – Matusiak 25′, 76′

Stomilanki: Sikora – Turowska (46′ Łepska), Ogierman, Taranowska, Libera, Kałużna, Rosiak (46′ Sitarz), Sokołowska, Marques (85′ Korzec), Puchalska (46′ Golubska), Przytuła (46′ Tabatha Gaucha)

Skra Ladies Częstochowa: Szulc – Czechowska (75′ Ozieriańska), Litwiniec, Krysman, Liczko (60′ Młynek) , Dubiel, Sudyk, Lulkowska (88′ Urbańska), Szmatuła, Krzyżanowska, Matusiak.

Żółte kartki: Ogierman, Marques, Sokołowska – Szmatuła, Matusiak.

Dzięki wygranej Stomilanki awansowały na piąte miejsce w tabeli Orlen Ekstraligi. W najbliższy weekend czeka je jednak trudne zadanie. W sobotę 24 sierpnia o 13:00 zmierzą się bowiem na wyjeździe z liderkami rozgrywek – Czarnymi Sosnowiec – które wygrały dotąd oba swoje mecze, strzelając aż 11 bramek i nie tracąc żadnej.