Wywiady muzyczne
Na scenie hc/punk zespół z Bielska-Białej jest obecny od niemal trzech dekad. W Olsztynie kwartet z południa kraju zagrał dopiero trzeci raz, rozgrzewając publiczność przed niedawnym występem Dezertera. Bywał tu jednak przed laty przy okazji sesji nagraniowych swoich płyt. Wokalistka Ania Świstak z Eye For An Eye opowiedziała Michałowi Napiórkowskiemu o współpracy z nieżyjącym producentem Szymonem Czechem, koncertowych wojażach po Europie, feminizacji sceny hc/punk i…wygraniu samochodu Szczepana Twardocha. Posłuchajcie!
Koncertem w Olsztynie grupa Dezerter potwierdziła kolejny raz, że należy do czołówki najważniejszych gitarowych zespołów w Polsce. Trio z Warszawy nie odcina kuponów i pracuje nad nową płytą. Jednocześnie coraz bliżej do rozpoczęcia prac nad filmem na podstawie powieści Krzysztofa Grabowskiego. Muzyk i autor tekstów Dezertera zdradził, że w planach ma również kontynuację swojej debiutanckiej powieści „Spytaj milicjanta”. Szczegółów szukajcie w rozmowie z Michałem Napiórkowskim.
Zespół Happysad obecny jest na polskiej scenie muzycznej od blisko 25 lat. Nagrał już kilkanaście płyt studyjnych i koncertowych. Ostatnia – zatytułowana przewrotnie „Pierwsza prosta” – ukazała się przed rokiem. Nad czym grupa pracuje dziś? Co siedzi w głowie jej lidera Kuby Kawalca? Przy okazji koncertu w Olsztynie z wokalistą i autorem piosenek rozmawiała Marta Wróblewska. Posłuchajcie!
Olsztyńska grupa Vibracje kończy pracę nad debiutancką płytą. Piosenek z nadchodzącego wydawnictwa będzie można posłuchać już w najbliższy piątek podczas koncertu w Galerii Sowa. O materiale z płyty i występowaniu na żywo oraz planach zespołu opowiedzieli Łukasz Złakowski i Piotr Górny.
Radosław Ciecholewski z Olsztynem związany był zaledwie przez kilka lat, ale pozostawił wyraźny ślad w pamięci miłośników Ogólnopolskich Spotkań Zamkowych „Śpiewajmy Poezję” i widzów Teatru im. Stefana Jaracza. Przez ostatnie ćwierćwiecze swoim talentem dzielił się z młodymi artystami w rodzinnym Starogardzie Gdańskim. Zmarł 26 października. W audycji Strefa Niepotrzebnych Słów i Dźwięków swojego kolegę z pracy, ale też przyjaciela wspominali: Magda Turowska, Marian Czarkowski, Mariusz Korpoliński i Szymon Brucki.
Make Impossible Possible (MIP) to nowy projekt weteranów polskiej sceny niezależnej. Zespół tworzą: wokalista, gitarzysta i perkusista Artur Hajdasz, multiinstrumentalista i producent muzyczny Sławomir „Dżabi” Leniart oraz producent, grający na instrumentach klawiszowych Bodek Pezda. To muzycy, którzy tworzyli sukcesy grup takich jak Made in Poland, Agressiva 69 czy Jesus Chrysles Suicide. Teraz połączyli siły, by stworzyć ścieżkę dźwiękową dla myślących, wrażliwych słuchaczy z trzeciej dekady XXI wieku. O jej genezie opowiadał nam Bodek Pezda.
„Jestem optymistą, zawsze pozytywnie nastawionym do świata. Natomiast mam też swoje demony, o których chcę opowiedzieć” – mówi Aleksander „Olas” Ostrowski. Założony przez niego zespół Rośliny zagra w Zajezdni trolejbusowej Miejskiego Ośrodka Kultury. Przed sobotnim koncertem olsztyński muzyk spotkał się z Michałem Napiórkowskim, by przybliżyć słuchaczom nowe wcielenie swojej grupy, wspomnieć o wybranych zespołach, w których grał przed laty (Chassis, Kangaroz) i zachwalać uroki podróżowania…Trampkiem.
31 października nakładem wytwórni Karrot Kommando ukazała się „Lakuna 2”. Jest to kontynuacja albumu grupy Pablopavo i Ludziki, który ukazał się w kwietniu 2024 roku. Dlaczego „Lakuna” została podzielona na dwie części? Co znajdziemy w warstwie muzycznej nowego krążka? Między innymi na te pytania w audycji Uwierz w Muzykę odpowiadał lider grupy – Paweł Sołtys. Rozmawiał z nim Szymon Tołpa.
W czwartek 30 października do Olsztyna przyjechała Daria ze Śląska. Jej jesienna trasa „A może jeszcze?” to już ostatni rozdział promocji drugiej płyty „Na południu bez zmian”. Szymon Tołpa miał okazję spotkać się z autorką i wokalistką, by zapytać o ostatnie miesiące i plany. Jesteście ciekawi, jaki będzie jej trzeci album? Posłuchajcie zatem naszej rozmowy!
Płyta „Żaby i ludzie” to debiut z kategorii tych późnych. Aleksander Szalonek, chociaż zaczął zajmować się muzyką jako nastolatek, to na poważnie rozwinął skrzydła jako wokalista, gitarzysta i autor piosenek dopiero w okolicach trzydziestki. Warto było czekać, bo pierwsza płyta brzmi nad wyraz dojrzale. Przy tym również przebojowo, co w rock’n’rollu jest nie do przecenienia. Pochodzący z Dolnego Śląska muzyk opowiedział o sobie i artystycznej ścieżce w rozmowie z Michałem Napiórkowskim.
RADIO UWM FM