RADIO UWM FM W pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Polski w futsalu Constract Lubawa zremisował na wyjeździe 2-2 (2-1) z Texom Eurobusem Przemyśl. Finalistę wyłoni spotkanie rewanżowe, które zaplanowano na 23 kwietnia. W drugiej parze drużyna BSF Bochnia również nie wykorzystała atutu własnego parkietu. Przeragrała 2-3 (1-2) z Rekordem Bielsko-Biała.
Foto: Robert Neumann / From the Sky / KS Constract Lubawa
Środowe spotkanie goście rozpoczęli od fatalnego błędu defensywy i bramkarza Gutty. Piłkę przejął przed polem karnym Danyil Abkshyn. Wykorzystał prezent i otworzył wynik. Zawodnicy trenera Dawida Grubalskiego grali jednak spokojnie, konsekwentnie i jeszcze w pierwszej połowie wyszli na prowadzenie. Najpierw w piątej minucie wyrównał Claudinho. A dziesięć minut później fantastycznym strzałem z dystansu popisał się Pedro Pereira i było 2-1.
Po zmianie stron również nie brakowało okazji z obu stron. Jednak kibice licznie zgromadzeni w hali w Przemyślu zobaczyli już tylko jednego gola… samobójczego. Niefortunna interwencja Pedro Pereiry dała gospodarzom remis 2-2. Pochwalić trzeba bramkarzy obu ekip, którzy kilkukrotnie ratowali swoje drużyny. W końcówce lubawianie musieli radzić sobie bez Adriano Lemosa, który obejrzał czerwoną kartkę. To sprawiło, że ograniczyli się głównie do obrony wyniku.
To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Przede wszystkim dobrze zagraliśmy w defensywie. Chociaż myślę też, że mogliśmy wrócić do Lubawy z większą zaliczką. Ale liczymy, że u siebie wygramy i przypieczętujemy awans. W naszej hali będzie nam łatwiej – ze względu na kibiców i parkiet. Myślę, że to nam pomoże, żeby zwyciężyć”
– podsumował spotkanie Tomasz Kriezel.
Z zawodnikiem Constractu i reprezentacji Polski rozmawiał Igor Godziński. Posłuchajcie!
Texom Eurobus Przemyśl – Constract Lubawa 2-2 (1-2)
Danyil Abakshyn 1′, Pedro Pereira (samobójcza) 33′ – Claudinho 5′, Pedro Pereira 16′
Constract: Gutta – Joao Miguel, Everton, Paweł Kaniewski, Tomasz Kriezel oraz: Pedrinho, Pedro Pereira, Łukasz Frankiewicz, Adriano Lemos, Szymon Licznerski, Nicolas Menendez, Claudinho, Kacper Sendlewski, Nicolae Neagu.
Teraz Constract wraca do rywalizacji w FOGO Futsal Ekstraklasie. Na trzy kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej sezonu 2024/2025 drużyna Dawida Grubalskiego jest wiceliderem rozgrywek. Do lidera – Piasta Gliwice – traci osiem punktów, a nad trzecim w tabeli zespołem Futsal Leszno ma pięć oczek przewagi. W sobotę 5 kwietnia o 20:00 na wyjeździe zmierzy się z Widzewem Łódź.
Czytaj dalej
