Constract Lubawa pokonał we własnej hali 4-1 (2-0) Legię Warszawa i z kompletem pięciu zwycięstw w sezonie 2023/2024 zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Futsal Ekstraklasy. Drużyna Dawida Grubalskiego jako jedyna w obecnych rozgrywkach nie straciła choćby punktu.
Zawodnicy najwyższej klasy rozgrywkowej wrócili do ligowej rywalizacji po reprezentacyjnej przerwie. W eliminacjach Mistrzostw Świata Polska (w której składzie pojawili się m.in. Jakub Raszkowski, Tomasz Kriezel, Mateusz Madziąg i Paweł Kaniewski) dwukrotnie pokonała Belgię: 7-2 u siebie i 3-1 na wyjeździe.
Niedzielne spotkanie w Lubawie zapowiadano jako jeden z hitów kolejki. Constract z kompletem punktów zajmował bowiem pozycję lidera tabeli. Ale i Legia ten sezon rozpoczęła bardzo dobrze (od trzech zwycięstw i jednego remisu). Mierzyły sie zatem dwie niepokonane dotąd drużyny.
Ale szybko stało się jasne, że zawodnicy Dawida Grubalskiego są bardziej doświadczeni i skuteczni. Już w trzeciej minucie wynik po indywidualnej akcji otworzył Pedrinho. W pierwszej połowie prowadzenie podwyższył jeszcze Jakub Raszkowski. Goście też mieli swoje okazje, ale pewnie w bramce radził sobie Victor Lopez.
Tuż po przerwie na 3-0 trafił Tomasz Kriezel. I choć optycznie wydawać się mogło, że mecz jest bardzo wyrównany, jasne stało się, że warszawianie wrócą do stolicy raczej bez punktów. Wprawdzie Davidson Silva strzelił bramkę w 31. minucie. Ale był to jedyny gol Legii w tym spotkaniu. Wynik na 4-1 tuż przed końcem ustalił lider klasyfikacji strzelców Futsal Ekstraklasy – Pedrinho.
Posłuchajcie pomeczowych komentarzy trenerów i zawodników.
Constract Lubawa – Legia Warszawa 4-1 (2-0)
Pedrinho 3′, 39′, Jakub Raszkowski 16′, Tomasz Kriezel 22′ ? Davidson Silva 31′
Kolejne spotkanie Constract Lubawa rozegra już w środę 18 października. O 18:00 na wyjeździe zmierzy się z beniaminkiem Futsal Ekstraklasy – Sośnicą Gliwice.
Foto: KS Constract Lubawa / Marian Żuchowski