RADIO UWM FM Constract Lubawa zremisował we własnej hali 3-3 (1-0) z Texom Eurobusem Przemyśl i spadł na trzecie miejsce w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy. Na prowadzeniu wciąż jest Rekord Bielsko-Biała, który już o cztery punkty wyprzedza Piasta Gliwice i drużynę Dawida Grubalskiego.
Foto: KS Constract Lubawa
W niedzielne popołudnie w Lubawie spotkały się dwa niepokonane w tym sezonie zespoły. Eurobus nie stracił dotąd nawet punktu. Ale ponieważ rozegrał wcześniej tylko cztery spotkania, w tabeli zajmował dopiero piąte miejsce. Gospodarze liczyli zatem na trudny mecz. I tak właśnie było.
Licznie zgromadzeni w lubawskiej hali kibice długo czekali na pierwszą bramkę. Wynik dopiero w 18. minucie otworzył Pedrinho. Do przerwy było 1-0. Ale początek drugiej połowy należał zdecydowanie do gości. Szybko na 1-1 trafił Leo Santana, a chwilę później prowadzenie drużynie z Przemyśla dał Artem Fareniuk. Constract – i tak osłabiony kontuzjami kilku kluczowych zawodników – stracił jeszcze jednego. Druga żółta kartka wykluczyła bowiem z gry Evertona. Rywale szybko to wykorzystali i podwyższyli na 3-1 po bramce Bruninho.
Końcówka należała jednak do gospodarzy. Dzięki dwóm golom Joao Miguela udało im się wyrównać i spotkanie zakończyło się wynikiem 3-3 a co za tym idzie podziałem punktów.
Na pewno trzeba docenić klasę przeciwnika. Mają wielu jakościowych zawodników i są dobrze zorganizowanym zespołem. Tak naprawdę trzeba się cieszyć, że mamy coraz więcej takich marek w futsalu. My oczywiście zawsze gramy o trzy punkty i chcemy wygrywać. Ale w tej lidze, jak nie jest się lepszym na boisku o trzy bramki, to może sie wydarzyć wszystko. I dzisiaj byliśmy tego świadkami”
– mówił po meczu trener Constractu – Dawid Grubalski.
Constract Lubawa – Texom Eurobus Przemyśl 3-3 (1-0)
Pedrinho 18′, Joao Miguel 29′, 38′ – Leo Santana 23′, Artem Fareniuk 26′, Bruninho 28′
Kolejne spotkanie Constract Lubawa rozegra w sobotę 26 października. O 17:00 na wyjeździe zmierzy się z AZS-em UW Wilanów.
