Stomil Olsztyn przegrał na wyjeździe 0-2 (0-2) z Sokołem Aleksandrów Łódzki i spadł na jedenastą pozycję w tabeli grupy I rozgrywek III ligi. Po ośmiu kolejkach „Duma Warmii” ma już na koncie cztery porażki. A sezon rozpoczęła przecież bardzo dobrze.
Foto: Stomil Olsztyn
Piłkarze prowadzeni przez trenera Piotra Zajączkowskiego chcieli zapewne zrehabilitować się za wpadkę w meczu z Wigrami Suwałki. Przypomnijmy, że tydzień wcześniej na własnym boisku ulegli 0-3. Determinacji „biało-niebieskim” starczyło jednak tylko na kilka minut sobotniego spotkania na stadionie im. Euzebiusza Smolarka w Aleksandrowie Łódzkim. Zaczęli odważnie, ale szybko zostali skarceni. Sokół spokojnie rozgrywając piłkę dostarczył ją w ósmej minucie w pole karne, a tam bardzo dobrze zachował się Brazylijczyk Jardel trafiając na 1-0. Jeszcze przed przerwą było 2-0. Po wrzutce z rzutu rożnego w jedenastce dobrze odnalazł się Wahe Mnacakanjan i pokonał Mateusza Małeckiego.
Stomil miał swoje okazje w drugiej połowie. W 55. minucie kontaktową bramkę mógł strzelić Jakub Karpiński. Jednak młody napastnik z bliskiej odległości spudłował… Trener Zajączkowski szukał nowych rozwiązań. Na murawie pojawili się m.in. Przemysław Klugier, Oskar Bienienda czy Jakub Bałdyga. Na niewiele się to jednak zdało. Kolejna porażka stała się faktem…
Przyjechaliśmy tu z wielkimi nadziejami. Do przerwy graliśmy pod wiatr i straciliśmy dwie bramki. Na pewno jest nam przykro, że przegrywamy mecz. Paru zawodników, którzy grają w podstawowym składzie, zawiodło w ważnych momentach. Tworzymy sytuacje, ale nie strzelamy bramek. A po głupich stratach, nadziewamy się na kontry! Jest źle! To był mecz w naszym zasięgu. Nie byliśmy słabszym zespołem. Ale przeciwnik był bardziej zdeterminowany i agresywny. A u niektórych naszych zawodników tej determinacji, agresji, odpowiedzialności i umiejętności zabrakło”
– mówił po meczu Piotr Zajączkowski.
Sokół Aleksandrów Łódzki – Stomil Olsztyn 2-0 (2-0)
Jardel 8′, Wahe Mnacakanjan 40′
Stomil Olsztyn: Mateusz Małecki – Karol Żwir, Adam Paliwoda, Paweł Flis, Mateusz Jońca (63′ Przemysław Klugier) – Denis Gojko (60′ Oskar Bienenda), Jakub Orpik, Piotr Łysiak, Jakub Fronczak (80′ Eryk Kosek) – Jakub Karpiński (80′ Kaisei Hioki), Tamaz Babunadze (60′ Jakub Bałdyga).
W ósmej kolejce porażki doznała także Polonia Lidzbark Warmiński. Na wyjeździe uległa 2-4 Legii II Warszawa i zajmuje obecnie dwunaste miejsce w tabeli grupy I rozgrywek III ligi. Stomil jest jedenasty. Natomiast na czwartą pozycję awansował GKS Wikielec, który pokonał na własnym boisku 2-1 Wisłę II Płock.
„Duma Warmii” kolejny mecz rozegra już w piątek 20 września. O 19:45 na stadionie przy al. Piłsudskiego podejmie rezerwy Legii.