Stomil Olsztyn wygrał na własnym boisku 3-1 (2-1) z Sokołem Ostróda i awansował na drugie miejsce w tabeli Superscore IV ligi. „Duma Warmii” zrobiła swoje i wykorzystała potknięcie Mamr Giżycko. Do lidera rozgrywek – Concordii Elbląg – traci dwa punkty. Sobotnie spotkanie z trybun stadionu przy Alei Piłsudskiego oglądał m.in. Paweł Dawidowicz.
Foto: Łukasz Kozłowski
Trener Michał Kraszewski musiał radzić sobie bez kilku kluczowych zawodników. Z powodu kontuzji wciąż pauzują: Kacper Sionkowski, Piotr Łysiak i Marcin Fiedorowicz. W meczu z Mazurem Ełk urazu doznał także Damian Skołorzyński. W składzie na to spotkanie zabrakło również Mateusza Pajdaka (przeziębienie) oraz Nicholasa Kontonisa i Rafała Śledzia (grali w rezerwach). Sokół Ostróda w ostatnich tygodniach zawodził, ale wcześniej pokazał, że potrafi być groźny. Na początku sezonu „Duma Mazur” pokonała bowiem m.in. Concordię Elbląg.
Pierwszy celny strzał w sobotnim spotkaniu oddali goście. W siódmej minucie z dystansu uderzył Patryk Wieliczko, jednak piłka trafiła wprost w ręce Michała Leszczyńskiego. Chwilę później to Stomil objął prowadzenie po bramce Patryka Czarnoty. W 29. minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Jakub Bałdyga. Jego miejsce zajął Filip Wójcik. I to właśnie on w jednej z kolejnych akcji przejął piłkę i zgrał ją do Shoto Unno. Japończyk zdecydował się na strzał, a futbolówka po jego uderzeniu wpadła do siatki rywali. Goście tuż przed przerwą zdołali złapać kontakt. Po rzucie rożnym i nieporozumieniu w obronie „biało-niebieskich” bramkę zdobył Michał Kiełtyka.
Druga połowa spotkania zapowiadała jeszcze więcej emocji. Gospodarze od pierwszych minut ruszyli do ataku. Najpierw strzał Shoto Unno nieznacznie minął bramkę, ale chwilę później błąd w defensywie rywali wykorzystał Przemysław Klugier, trafiając na 3-1. W kolejnych minutach olsztynianie oddali jednak inicjatywę Sokołowi, który stwarzał groźne sytuacje pod bramką Michała Leszczyńskiego. W 72. minucie kapitalnym rajdem popisał się Kotaro Imaida. Przebiegł pół boiska, mijając kilku zawodników Stomilu. Japończyk znalazł się w sytuacji sam na sam z Leszczyńskim, który popisał się znakomitą interwencją. W końcówce meczu debiut w pierwszym zespole „Dumy Warmii” zaliczył 18-letni pomocnik rezerw – Wiktor Lewicki.
Podopieczni Michała Kraszewskiego wygrali szósty kolejny mecz w lidze. Pod jego wodzą pozostają niepokonani. Trzy punkty wywalczone w tym spotkaniu pozwoliły Stomilowi awansować na drugie miejsce w tabeli. Mamry Giżycko przegrały bowiem 1-2 z liderem rozgrywek – Concordią Elbląg.
Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, gdyż Sokół jest w tej lidze jedynym zespołem, który pokonał dotychczasowego lidera rozgrywek, czyli Concordię Elbląg. Wiedzieliśmy, że będzie to trudne spotkanie i wbrew pozorom może takie właśnie było. Bramka, którą straciliśmy w końcówce pierwszej połowy mogła nas troszkę zdestabilizować. Wiemy, jak to działa na psychikę… Natomiast zespół bardzo dobrze na to zareagował. Wyszedł po przerwie z szatni z odpowiednim nastawieniem, strzelił bramkę na 3-1 i kontrolowaliśmy to spotkanie. Myślę, że przy odrobienie lepszych decyzjach pod bramką rywali, mogliśmy ten wynik jeszcze podwyższyć. Brawa dla zespołu!”
– podsumował trener Michał Kraszewski.
Po spotkaniu nasz reporter Szymon Ciszewski rozmawiał także z Wiktorem Lewickim. Co czuł debiutując w pierwszym zespole?
Duma przede wszystkim! Od wielu lat już gram w akademii Stomilu i występ w pierwszym zespole to jest taki główny cel, jaki zawsze mi towarzyszył”
– mówił pomocnik Stomilu.
Stomil Olsztyn – Sokół Ostróda 3-1 (2-1)
Patryk Czarnota 10’, Shoto Unno 33’, Przemysław Klugier 49’ – Michał Kiełtyka 45+2’
Stomil Olsztyn: Michał Leszczyński – Patryk Czarnota, Jakub Mosakowski, Piotr Jakubowski, Mateusz Jońca – Przemysław Klugier (75′ Wiktor Lewicki), Karol Żwir, Maciej Niemier (75′ Aleksander Wtulich), Dawid Pietkiewicz (52′ Jakub Orpik), Jakub Bałdyga (29′ Filip Wójcik) – Shoto Unno (52′ Andrei Trukhan).
Stomil Olsztyn w najbliższej kolejce Superscore IV ligi zmierzy się na wyjeździe z Granicą Kętrzyn. Mecz zaplanowano na sobotę 18 października o godzinie 14:00. Zespół z Kętrzyna w ten weekend zremisował 2-2 z Romintą Gołdap i zajmuje ósme miejsce w tabeli (5 zwycięstw, 1 remis i 5 porażek).