RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Current track

Title

Artist

Gra w przewadze nie pomogła. Stomil rozpoczyna rok od porażki w III lidze

Written by on

W swoim pierwszym w tym roku meczu w III lidze Stomil Olsztyn przegrał na własnym boisku 3-4 (1-1) z Lechią Tomaszów Mazowiecki i wciąż zajmuje piętnaste miejsce w tabeli grupy I tych rozgrywek. „Biało-niebiescy” przez ostatnie 25 minut sobotniego spotkania grali w przewadze, ale nawet to nie pomogło im w wywalczeniu punktów. W końcówce dali sobie wbić dwie bramki.

 

Foto: Stomil Olsztyn / Łukasz Kozłowski

Stomil przystąpił do tego spotkania bez trójki kontuzjowanych zawodników (Mateusz Małecki, Paweł Flis oraz Kacper Sionkowski) oraz piątki, która zimą opuściła klub (Jakub Bałdyga, Eryk Kosek, Kaisei Hioki, Tatsuya Taguchi, Tamaz Babunadze). Pozwolenia na pracę w Polsce nie otrzymali jeszcze dwaj zakontraktowani zimą Japończycy – Shoto Unno oraz Natsu Kanesaka.

Pierwsza połowa była dość wyrównana. Obie ekipy tworzyły sytuacje pod bramką rywala, ale przez dwadzieścia minut brakowało im skuteczności. Stomil prowadził 1-0 po tym, gdy z rzutu wolnego dośrodkował Piotr Łysiak, a w zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Jakub Fronczak. Na 2-0 mógł podwyższyć jeszcze Jakub Karpiński, ale trafił tylko w słupek. Goście wyrównali po kwadransie za sprawą Bartosza Zbroińskiego. Ten sam zawodnik po zmianie stron ponownie cieszył się z gola i było 2-1 dla Lechii. Cztery minuty później dobre podanie po ziemi od Jakuba Orpika wykorzystał natomiast Karol Żwir, wyrównując na 2-2. Wynik pozostawał więc sprawą otwartą. A gdy w 69. minucie z czerwoną kartą z boiska wyleciał Daniel Chwałowski (podobnie jak trener drużyny z Tomaszowa Mazowieckiego, który został ukarany za komentowanie decyzji sędziego), kibice z Olsztyna mogli uwierzyć, że ich zespół stać w tym meczu na wywalczenie kompletu punktów. Bardzo się jednak rozczarowali… Choć gospodarze mieli optyczną przewagę, skuteczniejsi okazali się rywale. Na dwie bramki Mateusza Rybickiego, Stomil odpowiedział tylko golem Denisa Gojko.

Graliśmy z przewagą jednego zawodnika i powinniśmy ten mecz wygrać. Myślę, że… jeżeli się nie chce wygrać i myśli się o zwycięstwie, to ten mecz się po prostu przegrywa. I tak było w naszym przypadku. Nie jestem w stanie zrozumieć, jak do tego doszło. Natomiast większość przypadków wynika z błędów indywidualnych. A tych  – zwłaszcza w defensywie – było sporo. Nie przerywaliśmy w porę akcji. Przeanalizujemy to i będziemy rozmawiać z zawodnikami. W mojej ocenie, nie robili dziś wszystkiego, żeby ten mecz wygrać. Brakowało nam odwagi w ofensywie.

– podsumował trener Stomilu Piotr Gurzęda.

 

 

Stomil Olsztyn – Lechia Tomaszów Mazowiecki 3-4 (1-1)
Jakub Fronczak 22′, Karol Żwir 58′, Denis Gojko 87′ – Bartosz Zbroiński 37′, 54′, Mateusz Rybicki 84′, 89′

Stomil Olsztyn: Łukasz Jakubowski – Mateusz Pajdak, Adam Paliwoda, Piotr Jakubowski, Mateusz Jońca – Denis Gojko, Jakub Orpik, Piotr Łysiak, Karol Żwir, Jakub Fronczak – Jakub Karpiński (54′ Przemysław Klugier).

 

 

Kolejne spotkanie w III lidze Stomil Olsztyn rozegra w sobotę 8 marca. O 15:00 na wyjeździe zmierzy się z Wartą Sieradz. Natomiast już we wtorek 4 marca w ćwierćfinale Wojewódzkiego Pucharu Polski o awans do kolejnej rundy powalczy… ze swoimi rezerwami.


RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Current track

Title

Artist