RADIO UWM FM „Muzyka lat 80. była dla mnie krindżowa, nie doceniałem jej. Z biegiem lat ówczesne produkcje zaczęły do mnie przemawiać. Postanowiliśmy pobawić się tą konwencją” – mówi o zawartości najnowszej płyty „Potem i Tam” Bartosz „Administratorr” Marmol, lider warszawskiego zespołu. Gościnnie na albumie zaśpiewali Kafi z zespołu BAiKA oraz Swiernalis.
„Potem i Tam” to piąty studyjny krążek grupy. Jak zauważa Bartosz Marmol, twórczość Administratorra Electro od samego początku była podróżą przez lata 80. minionego stulecia.
To była moja szczenięca młodość, gdy zacząłem interesować się muzyką. Z czasem zacząłem doceniać też różnorodność tamtych czasów. Administratorr Electro jest dla mnie hołdem i zabawą konwencją.
Administratorr Electro w studiu i na żywo różnią się od siebie. Przy nagrywaniu płyty kolejny raz uczestniczyli Robert i Magda Srzedniccy ze Studia Serakos, którzy zajęli się grą na syntezatorach i samplingiem.
Wszystkie płyty Administratora Electro powstały w Studiu Serakos. Od trzeciego albumu żywa natura muzyki ustąpiła pracy w studiu. Ja przynoszę piosenki, ale po zarejestrowaniu demówek zaczyna się proces dekonstrukcji. Tworzymy utwory na nowo.
Zespół, który można zobaczyć na żywo to obecnie duet. Oprócz Bartosza Marmola tworzy go Paweł Kowalski grający na instrumentach elektronicznych i gitarze basowej. To sprawia, że studyjny materiał na koncertach wypada inaczej. Jeszcze inaczej brzmi muzyczne alter ego Administratorra, czyli Dildo Baggins.
Administratorr Electro jest bardzo uładzony i to mi odpowiada. Również teksty staram się wygładzać, aby nie odwracały uwagi od muzyki. Są jednak we mnie pewne pokłady wariactwa. Starając się znaleźć ujście tej abstrakcji, która we mnie się kotłuje, powołałem Dildo Bagginsa. To projekt, w którym mogę robić wszystko.
Dildo Bagginsa rozpoczął pracę nad swoim trzecim albumem. Materiał powstaje rzecz jasna w Studiu Serakos. Z Bartoszem „Administratorrem” Marmolem rozmawiał Michał Napiórkowski. Posłuchajcie!
