Indykpol AZS Olsztyn ma za sobą kolejne dwie gry kontrolne. Akademicy w Węgorzewie zmierzyli się ze Ślepskiem Malow Suwałki. Pierwsze spotkanie wygrali 4:0 (25:17, 26:24, 27:25, 25:22), a drugie przegrali 1:3 (25:21, 22:25, 23:25, 23:25). A radzić musieli sobie bez kapitana. Jan Hadrava z kadrą Czech walczy bowiem o awans na mistrzostwa Europy. Do składu dołączył natomiast olimpijczyk – Moritz Karlitzek.
Piątkowy sparing akademicy rozpoczęli w składzie: Karol Jankiewicz, Szymon Jakubiszak, Jakub Majchrzak, Manuel Armoa, Nicolas Szerszeń, Daniel Gąsior i Jakub Hawryluk (libero). W każdym z czterech rozegranych setów, górą byli zawodnicy trenera Juana Manuela Barriala. Potwierdza to wynik, ale też statystyki. Olsztynianie lepiej prezentowali się w polu serwisowym (11:6) czy w bloku (12:11). Najwięcej punktów zdobył Manuel Armoa (17), a skuteczność w ataku całej drużyny wyniosła 51%.
Drugie (sobotnie) spotkanie zostało rozegrane bez udziału publiczności. Obserwowali je jedynie młodzi siatkarze AZS-u UWM Olsztyn, kończący właśnie swój tygodniowy obóz w Węgorzewie. Indykpol rozpoczął ten mecz w składzie: Jankiewicz, Szerszeń, Armoa, Jakubiszak, Cieślik, Gąsior, Ciunajtis (libero). Rywale zawiesili poprzeczkę zdecydowanie wyżej. Ale trzy z czterech setów były bardzo wyrównane. Pierwszego 25:17 wygrali akademicy. W kolejnych trzech minimalnie lepsi okazali się suwalczanie (22:25, 23:25, 23:25).
Tak, jak w minionym sezonie, dużo pozytywnego dają nam mocne zagrywki. Z drugiej strony, w niektórych setach jest nam trochę ciężej, jeśli ta zagrywka nie wychodzi. Według mnie, element, nad którym musimy teraz pracować najmocniej, to system blok-obrona, gdzie wszyscy grają razem. W piątek nasza gra wyglądała dobrze. Każdy z nas walczył do końca i mam nadzieję, że dalej będzie tak samo” – przyznał Nicolas Szerszeń, przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn. I dodał: „Trener będzie miał kłopot, kogo wystawiać w pierwszym składzie!”.
W ostatni weekend sierpnia Indykpol AZS Olsztyn weźmie udział w Copernicus Volleyball Cup w Toruniu. W półfinale zmierzy się z gospodarzami – CUK Anioły Toruń (w piątek o 20:00). W drugiej parze zagrają: Cuprum Stilon Gorzów i MKST Astra Nowa Sól. Przegrani spotkają się w sobotnim meczu o trzecie miejsce (12:30), a zwycięzcy – w finale (15:00).