RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Current track

Title

Artist

Konrad Bukowiecki: Jak jestem zdrowy, mogę pchać daleko!

2025-05-06

Konrad Bukowiecki ma już za sobą trzytygodniowy obóz przygotowawczy w Republice Południowej Afryki. Choć trenuje w tym kraju już od wielu lat, tym razem postawił jednak na nowe miejsce – Stellenbosch. Czy zostawił już za sobą nieudane starty w halowych mistrzostwach Europy i świata? Jakie cele stawia sobie na najbliższe miesiące? Z kulomiotem klubu AZS UWM Olsztyn przed jego wylotem do Miami rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

 

 

Konrad Bukowiecki w sezonie halowym prezentował dobrą i wysoką formę. Zdobył złoty medal mistrzostw Polski, w Toruniu pchając kulę na odległość 21 metrów i 32 centymetrów. Zawiódł jednak podczas dwóch najważniejszych imprez. Po nieudanym starcie w halowych mistrzostwach Europy (w holenderskim Apeldoorn nie przebrnął eliminacji – zajął dziesiąte miejsce), konkurs podczas mistrzostwa świata w Nankinie zakończył… bez mierzonej próby. Czy zdążył już „wyczyścić głowę”?

To jest proces i musi potrwać. Oczekiwania były zupełnie inne. Myślę, że głównie głowa nie zagrała. To też nie jest takie łatwe wrócić na te imprezy mistrzowskie i rywalizować z czołówką światową. Natomiast… to już było! Przed nami lato, dużo fajnych meetingów, mistrzostwa świata w Tokio. Jest co robić i na czym się skupiać. Najważniejsze, żeby wyciągnąć wnioski z tego, co się stało i starać się, by się nie powtórzyło”

– mówi kulomiot klubu AZS UWM Olsztyn.

Ostatnie trzy tygodnie spędził w RPA. Na moment wrócił do Olsztyna, ale już jest w drodze do Miami. W drugiej części maja i czerwcu będzie trenował w ośrodku w Spale. A jakie stawia sobie cele?

Oczywiście imprezą docelową będą mistrzostwa świata w Tokio. Jestem w dobrej sytuacji, bo wróciłem do czołówki w sezonie halowym i miejsce w składzie na MŚ mam zapewnione. Nie muszę się więc martwić, by łapać punkty. Mogę się skupić na tym, żeby trenować i startować. Jest na pewno więcej spokoju niż w latach poprzednich. W końcu jestem zdrowy. A jak jestem zdrowy, mogę pchać daleko!

Z Konradem Bukowieckim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!

 

 

Pierwszy start Konrad Bukowiecki planuje 20 maja z Zagrzebiu. 30 maja pojawi się także w Bydgoszczy na Memoriale Ireny Szewińskiej.

Kolejnych 5-6 meetingów mam już potwierdzonych w czerwcu. Będzie więc co robić! Na razie skupiam się na tym, żeby ta moja pewność siebie w kole wróciła. To nie jest łatwe po tych wszystkich kontuzjach. Musiałem się nauczyć trochę z nimi żyć i cały czas szukam odpowiedniego dopasowania treningu dla siebie. Ale – patrząc na poprzednie lata – jest ok! Potrafię pchać kulą daleko, ale nie robię tego na razie tak często jak bym chciał. Będę dawał z siebie wszystko podczas startów i mam nadzieję na większą stabilizację jeśli chodzi o wyniki”

– mówi kulomiot z Olsztyna.


RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Current track

Title

Artist