Konrad Bukowiecki przed startem nowego sezonu szlifuje obecnie formę w Republice Południowej Afryki. Spędzi tam trzy tygodnie. Czy zobaczymy go w lutym na lekkoatletycznych meetingach halowych? Czy reprezentant Polski i klubu AZS UWM Olsztyn wyleczył już kontuzje?
2023 rok był dla Konrada Bukowieckiego bardzo trudny. Uraz gonił kolejny uraz. Sukcesem można więc nazwać wywalczenie dwóch medali Mistrzostw Polski (złota w hali i brązu na stadionie) i 28. miejsca podczas MŚ. Dorzucił do tego swój trzeci medal letniej Uniwersjady. W chińskim Chengdu wywalczył złoto.
Czy przez ostatnie miesiące zdążył wyleczyć kontuzje?
Nie do końca mogę je nawet zaleczyć. Zerwane więzadła krzyżowe bez operacji same się nie zrosną… Natomiast z kolanem w miarę sobie poradziłem. Biegam, skaczę, robię przysiady, tak naprawdę trenuję na pełnych obrotach i nie przeszkadza mi ono w treningu ani w kontekście startu na zawodach – odpowiada kulomiot klubu AZS UWM Olsztyn.
Ale dodaje też, że… „Odzywają się inne kontuzje, które nie do końca mogę zaleczyć. To takie mikrourazy. Pracuje nad tym, żeby było dobrze!”.
Już w listopadzie trenował przez trzy tygodnie w RPA. Teraz wrócił tam i będzie szlifował formę na południu Afryki do końca stycznia. „Wracam tu z wielu powodów. Jest tu cieplutko. Do tego dochodzi wysokość – 1300 metrów nad poziomem morza. Dla nas miotaczy może to nie jest jakieś kluczowe, natomiast fajnie się tutaj trenuje. Jest pewna pogoda, dobre warunki i ta sama strefa czasowa, więc nie ma jet lag’a. Robię tutaj dobrą robotę i zawsze wracam z dobrą formą. To zdecydowanie moje ulubione miejsce do treningów” – tłumaczy.
Z Konradem Bukowieckim rozmawiał Piotr Szauer. Posłuchajcie!
Kiedy Konrad Bukowiecki planuje wystartować w pierwszych zawodach? Czy będzie to już w sezonie halowym? „W trakcie tego obozu wyjaśni się kiedy i czy w ogóle będę startował. Jakieś plany są. Oczywiście w tym roku są Igrzyska Olimpijskie – to jest główny cel. Po drodze będzie jeszcze parę ważnych imprez, m.in. Mistrzostwa Europy, na których też chciałbym wystartować i pokazać z dobrej strony. Do tego Mistrzostwa Polski. To trzy główne imprezy na sezon letni. W sezonie halowym mamy Mistrzostwa Świata. Natomiast nie wiem, czy jest sens się szarpać, bo są ważniejsze imprezy w tym roku” – odpowiada.