Konrad Bukowiecki wywalczył w Bydgoszczy złoty medal lekkoatletycznych mistrzostw Polski. Kulomiot KS AZS UWM Olsztyn w najlepszej próbie konkursu pchnięcia kulą uzyskał 20 metrów i 26 centymetrów. Przerwał zatem trwającą sześć lat dominację w tej konkurencji Michała Haratyka (który w tym sezonie leczy kontuzję). To jego dziesiąty seniorski krążek MP na stadionie (3 złote, 4 srebrne, 3 brązowe).
Mimo wygranej Bukowiecki nie był zadowolony ze swojego startu. Wynik uzyskany w piątek był bowiem o ponad metr gorszy od jego najlepszego rezultatu w tym sezonie. Przypomnijmy, że 17 sierpnia olsztyński zawodnik wygrał konkurs pchnięcia kulą podczas mityngu Golden Sand 2025 – Memoriał Szewińskiej, Komara i Ślusarskiego w Międzyzdrojach. Uzyskał wówczas 21 metrów i 33 centymetry.
W Bydgoszczy nie było tak dobrze… Spalił dwie próby, a w czterech pozostałych zanotował: 20.18, 20.05, 20.26 i 20.21. Piąte miejsce zajął drugi z reprezentantów kortowskiego klubu – Wojciech Marok.
Wyniki:
1. Konrad Bukowiecki 20.26
2. Szymon Mazur 19.53
3. Piotr Goździewicz 18.61
4. Rafał Kownatke 18.05
5. Wojciech Marok 17.65
6. Damian Rodziak 16.19
7. Kacper Ruciński 15.37
8. Karol Kijewski 14.82
Na pewno należy się cieszyć z tego złotego medalu i że ten tytuł wraca do mnie i do Olsztyna. Jednak troszeczkę inaczej wyobrażałem sobie te ostatnie starty. Wolałbym te dłuższe odległości uzyskiwać w innych konkursach. Natomiast… wyszło jak wyszło. Finalnie nie było źle. Wygrał mistrzostwa Polski, a w Międzyzdrojach pchnąłem najdalej w sezonie. Ten sezon daje już mi troszeczkę w kość. Tych startów było sporo i zmęczenie jest duże. Natomiast jest trochę czasu, żeby odpocząć przed tym najważniejszym startem – mistrzostwami świata”
– mówił po powrocie do Olsztyna Konrad Bukowiecki. Zdradził też, że pod koniec sierpnia leci już do Japonii.
Będziemy tam około 2 tygodnie przed startem w mistrzostwach świata. Chcemy, żeby ten proces aklimatyzacji przebiegł tak, jak należy. Ten sezon do tej pory był bardzo udany. Na pewno chciałbym w Tokio pchnąć około 21 metrów. Z takiego wyniku byłbym zadowolony, a on powinien dać mi finał. Nie chcę stawiać sobie żadnych granic. Chcę dać z siebie wszystko – pokazać, że potrafię pchać kulą daleko. Mam nadzieję, że to zrobię!”
Posłuchajcie rozmowy Piotra Szauera!
Konrad Bukowiecki pozostałe dwa złote medale mistrzostw Polski na otwartych obiektach wywalczył w 2019 roku w Radomiu oraz w 2016 w Bydgoszczy. Czterokrotnie sięgał także po srebro (2017, 2018, 2022, 2024) a trzy razy kończył konkursy na najniższym stopniu podium (2015, 2020, 2023).