RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Teraz gramy

Title

Artist

Korzenie polskich gier komputerowych w najnowszej książce Bartłomieja Kluski i Mariusza Rozwadowskiego

Napisane przez dnia

30 września nakładem olsztyńskiego wydawnictwa Gamebook ukazała się książka „Bajty Polskie 3.0”. Ta pozycja to opowieść o polskich pionierach i firmach, tworzących pierwsze urządzenia do gier oraz rodzime gry komputerowe. O samym wydawnictwie w audycji Podwójne Espresso opowiadał jej współautor Bartłomiej Kluska. Posłuchajcie rozmowy Szymona Tołpy!

 

 

Pierwsza odsłona Bajtów Polskich ukazała się w 2011 roku. Autorzy zaczynali się interesować historią polskich gier, gdy nikt nie zajmował się tym na poważnie.

My mając aparat i wiedzę spróbowaliśmy się dowiedzieć. Dużym trudem było dotrzeć do autorów. Nie było wtedy dostępnego facebooka. Ludzie byli dość komputerowo biegli, więc tacy chronili swoją prywatność. Robił się łańcuch ludzi dobrej woli. Ja znam Iksińskiego. Iksiński zna Kowalskiego, a Kowalski zna już tego Nowaka, który prawdopodobnie zrobił w 1989 roku jakąś grę na Atari. Było to trudne zadanie, niemalże detektywistyczne. W 2011 roku ukazała się książka i właściwie ukazała się zbyt wcześnie, ponieważ nastąpił pierwszy boom zainteresowania korzeniami polskiego gamedevu. W związku z czym trzy lata później mieliśmy już znacznie więcej wiedzy i doświadczenia. Mogliśmy stworzyć wydanie drugie. Później Mariusz niestety zmarł, więc nie mógł mi towarzyszyć teraz w trzeciej odsłonie przygody z Bajtami Polskimi. Ponieważ teraz o tych grach wiemy znacznie więcej, no to mogłem stworzyć trzecią wersję książki i jest to historia w wersji aktualnej na dzień dzisiejszy.”

Historia w książce zaczyna się w 1958 roku, od wynalezienia komputera XYZ.

Nie przypomina komputerów, które znamy. To było kilka szaf umieszczonych obok siebie. Nie było czegoś takiego jak klawiatura. Nie było czegoś takiego jak monitor, nie mówiąc już o joysticku czy myszy. Był jeden ekran, który wyświetał punkty: 0 lub 1. Binarny system jest podstawą jeśli chodzi o te komputery. Ten bardzo prosty system został wykorzystany do stworzenia gry „Kółko i krzyżyk”. […] Prawdziwa historia zaczyna się w latach 80, gdy komputery przestały być domeną fachowców w instytutach badawczych czy bardzo dużych zakładach, tylko właśnie w postaci mikrokomputerów takie jak Atari czy Commodore trafiły do prywatnych domów. To był moment przełomowy. Kiedy właśnie młodzi najczęściej ludzie dostają komputer, chwytają za joystick, wczytują z kasety jakąś grę. […] Chcieliśmy pisać nie poważne programy użytkowe, tylko gry. Magazyn Bajtek przeprowadził ankiete wśród swoich czytelników. Byli to najczęściej młodzi ludzie i wykazano, że tylko 10% z nich wykorzystuje ten komputer wyłącznie do grania. Grają prawie wszyscy, natomiast 10% tylko gra, a pozostali potrafili coś więcej. Tym czymś więcej najczęściej było programowanie.”

 

 

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Szymona Tołpy z Bartłomiejem Kluską. Dowiecie się z niej m.in. jak wyglądały kiedyś polski rynek gamingowy, jak kiedyś handlowało się grami komputerowymi i jakie są różnice między drugim, a trzecim wydaniem „Bajtów Polskich”.

 


RADIO UWM FM

Uwierz w muzykę

Teraz gramy

Title

Artist